Kiedy mieszkania w Nowej Hucie będą kosztować tyle, co w innych krakowskich dzielnicach

Duże inwestycje komunikacyjne na terenie Nowej Huty spowodują wzrost cen mieszkań w tej części Krakowa. Przyczyni się do tego nie tyle powstanie nowohuckiego odcinka drogi ekspresowej S7, co planowanej linii tramwajowej do Mistrzejowic. Ale i tak mieszkania w Nowej Hucie wciąż będą tańsze niż w Podgórzu czy Krowodrzy.

Choć drogi tu są szersze i mniej zakorkowane niż w centrum, a zabudowa nie jest tak gęsta jak np. na Ruczaju, wschodnia część miasta wciąż nie cieszy się wielką popularnością wśród szukających własnych czterech ścian.

 

To podejście może się zmienić po zakończeniu dużych inwestycji komunikacyjnych. Za dwa lub trzy lata powinien być gotowy nowohucki odcinek drogi ekspresowej S7, na początku roku 2024 do Mistrzejowic będzie można dojechać linią szybkiego tramwaju.

 

Ważniejszy tramwaj niż droga

 

Piotr Krochmal z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości podkreśla, że zawsze nowe inwestycje komunikacyjne przyczyniają się do wzrostu cen mieszkań. Przypomina, że w Warszawie w okolicy nowych przystanków metra mieszkania podrożały o 20 proc. A w przypadku Ruczaju – po wybudowaniu linii tramwajowej – ceny poszły w górę o 15 proc.



Według Piotra Krochmala do wzrostu cen bardziej przyczyniają się nowe linie tramwajowe czy kolejowe, a mniej drogowe. Stąd trudno ocenić, na ile nowohucki fragment S7 podniesie wartość okolicznych nieruchomości mieszkaniowych. – Szukający mieszkania wiedzą ,że wcześniej czy później w Krakowie trafią na korek, może to będzie kilka ulic dalej, ale i tak tego nie unikną. A bliskość linii tramwajowej sprawia, że mają możliwość szybkiego dojazdu w inne rejony miasta komunikacją miejską – tłumaczy ekspert.

 

Za to z pewnością nowohucki odcinek drogi S7 sprawi, że wzrośnie zainteresowanie inwestorów obszarami wokół kombinatu. W momencie, kiedy gotowa będzie nowa dwupasmówka prowadząca ruch w kierunku autostrady A4 i na północ (w stronę Kielc i Warszawy), dostępne będą już dla inwestorów tereny uzbrajane w ramach projektu Nowa Huta Przyszłości. A napływ inwestycji komercyjnych może też przyczynić się do budowy większej liczby mieszkań potrzebnych dla zatrudnianych w nowych firmach.

 

Boomu mieszkaniowego nie będzie

 

Ale i tak nie należy się spodziewać, że nowe osiedla mieszkaniowe zaczną rosnąć w nowohuckich dzielnicach jak grzyby po deszczu.

 

Dlaczego? Przyczyn należy szukać w przeszłości, kiedy Nowa Huta nie cieszyła się dobrą sławą. I to zarówno jako dzielnica położona w sąsiedztwie trującego kombinatu metalurgicznego, jak i ze względów bezpieczeństwa. Dziś huta stali już tak nie truje, a inne dzielnice stały się bardziej niebezpieczne. Mimo tego chętnych na zamieszkanie w Nowej Hucie nie przybywa tak bardzo jak w innych częściach miasta. Wyjątkiem są Czyżyny, z których bardzo szybko można dojechać do centrum.

 

Zdanych Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości wynika, że jeszcze 20 lat temu nowe inwestycje mieszkaniowe w Nowej Hucie stanowiły 5 proc. wszystkich krakowskich tego typu przedsięwzięć, a dziś jest to już10 proc. Z drugiej jednak strony nie wolno zapominać, że obszar Nowej Huty to jedna trzecia powierzchni całego Krakowa.

 

Domki na obrzeżach Nowej Huty

 

Szukający własnych czterech ścian raczej unikają Nowej Huty, konsekwencją tego jest także mała liczba deweloperów decydujących się na inwestycje, bo potem mają problemy ze sprzedażą mieszkań i zarabiają mniej niż na budowach w innych częściach miasta.

 

Za to obrzeża Nowej Huty cieszą się coraz większą popularnością wśród budujących domy jednorodzinne. – Ceny działek pod zabudowę jednorodzinną w innych częściach miasta są bardzo wysokie, stąd zainteresowanie takimi nieruchomościami w w Nowej Hucie – mówi Piotr Krochmal. Zaznacza jednak, że kupujący je chcą przede wszystkim budować dom dla siebie, bo gdyby chcieli go potem sprzedać, nie odzyskaliby włożonych w niego pieniędzy.

 

Jakie są ceny mieszkań w Nowej Hucie

 

Według wyliczeń portalu ceny.szybko.pl. średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Nowej Hucie to 7.672 zł,a w ciągu ostatnich 12 miesięcy zrosła ona o 6 proc. Za wynajem trzeba płacić średnio 1.580 zł miesięcznie.

 

Jak podaje sonarhome.pl, w samej dzielnicy XVIII szacunkowa cena ofertowa to 7.359 zł za metr kwadratowy.




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane