Plaża nad zalewem nowohuckim zamieniła się w sadzawkę. To wina piasku?
Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej wyjaśnia, że po okresie suszy a później intensywnych deszczach w ostatnim czasie nie zadziałał należycie drenaż. – Drenaż wykonany został dobrze pod względem technicznym, natomiast użyty do niego został zbyt miałki piasek (z myślą o dzieciach). Po spotkaniu na miejscu z wykonawcą ustalone zostało wykonanie dwóch dodatkowych gabionów wypełnionych kamieniami. Prace zostaną zrobione na koszt wykonawcy i rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu – mówi Aleksandra Mikolaszek.
To nie pierwsze usterki, które wyszły po oddaniu zrewitalizowanego zalewu do użytku. Pod koniec kwietnia mieszkańcy zwrócili uwagę na niedoróbki w postaci poluzowanych desek czy brakujących śrub. Defekty szybko zostały naprawione przez wykonawce inwestycji. Koszt modernizacji całego terenu to ponad 6 mln zł.
Komentarze
Nie dodano jeszcze komentarzy.
Dodaj komentarz