Zegar na Placu Centralnym czeka w tym roku generalny remont

Prace maja poprawić widoczności wyświetlanych informacji oraz zmniejszyć koszty eksploatacji zegara. Według wstępnych szacunkowych kosztów, wartość prac remontowych nie powinna przekroczyć 30 000 zł.

– Z uwagi na wytyczne konserwatorskie nie zostanie zmieniony zewnętrzny wygląd zegara. Zmienione zostanie źródła zasilania wyświetlacza z żarówek na inne źródła, na przykład diody ledowe. Prace planowane są na II/III kwartał bieżącego roku – mówi Małgorzata Stuch, rzecznik Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie.

 

Częste awarie

Remont zostanie przeprowadzony z powodu częstych awarii jednego z symboli Nowej Huty. Ostatnio przez kilka tygodni zegar nie działał ponieważ zabrakło pieniędzy na wymianę spalonych żarówek. Miasto przeznacza na ten cel rocznie ok. 1500-2000 zł Do awarii dochodzi jednak kilka razy w roku, a jej naprawy przewyższają roczny budżet zegara.



 

– Nawet jeśli spali się kilka żarówek, za każdym razem wymieniamy wszystkie. Tych dobrych jednak nie wyrzucamy, tylko składamy, żeby wykorzystać pod koniec roku – mówi Krzysztof Gazdowicz, nauczyciel z Zespołu Szkół Elektrycznych nr 2, który opiekuje się mechanizmem.

 

Kiedy mechanizm zaczyna szwankować nauczyciel razem z grupką przyszłych elektryków wchodzi na dach budynku Centrum D1, żeby wymienić żarówki. Na oświetlenie zegara składa się 169 dziesięciowatowych żarówek. 98 sztuk świeci jako dwie cyfry wskazujące godzinę, a 70 żarówek wypełnia cyfry minutowe. – Do tego dochodzi jedna żarówka, która jest kropką odliczającą sekundy – dodaje opiekun jednego z symboli Nowej Huty. Koszt jednaj żarówki to 5 zł.

 

Serce w stalowej szafie

Serce zegara znajduje się na ostatnim piętrze budynku, tuż pod wyświetlaczem. W małym pomieszczeniu jest stalowa szafa, w której odbywa się elektroniczne sterowanie zegarem. – To już elektroniczny zabytek – przyznaje nauczyciel z „elektryka”.

 

Gazdowicz przyznaje, że jak tylko zegar zaczyna szwankować, to zaraz odbiera telefony, od straży miejskiej, radnych i mieszkańców. – Pytają co się stało i kiedy znów zacznie wskazywać godzinę. Widać, że ludzie są do niego przywiązani. Nie bez powodu nowohucianie, którzy umawiają się ze sobą na Placu Centralnym najczęściej na miejsce spotkań wybierają właśnie miejsce pod zegarem – dodaje nauczyciel.

 

Polecane Video

Komentarze

NH 12.02.19, 8:08:19

wiecej neonów na Pl Centralny ! :)

1AB 13.02.19, 5:06:30

Brawo Panie Profesorze!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *