Petycja o odrzucenie wniosku prezydenta o likwidacji Młodzieżowych Domów Kultury

My, rodzice krakowskich dzieci, podatnicy, którzy utrzymują zarówno Prezydenta, jak i Radnych Miasta Krakowa, jesteśmy stanowczo przeciwko oszczędzaniu na dzieciach, które są przyszłością naszą, narodu i świata! Jesteśmy pewni, że w tak szerokim budżecie znajdą się inne możliwości cięć, niekoniecznie na najmłodszych!!! - czytamy w petycji

Jeśli radni poprą projekty uchwał przygotowane przez urzędników, z dniem 31 grudnia znikną z mapy Nowej Huty miejskie domy kultury. Przestanie istnieć Młodzieżowy Dom Kultury im. Janusza Korczaka na os. Kalinowym oraz jego druga lokalizacja na os. Szkolnym. To samo czeka Młodzieżowy Dom Kultury im. Andrzeja Bursy na os. Tysiąclecia. Zlikwidowany zostanie również Młodzieżowy Dom Kultury Fort Krzesławice 49 na os. Na Stoku.

 

Poniżej publikujemy treść petycji, która ma temu zapobiec. Można ją podpisać  tutaj

 

W czasie, kiedy miasto doświadcza kryzysu ekonomicznego, spowodowanego trwającą epidemią COVID-19, Prezydent Miasta Krakowa, pan Jacek Majchrowski proponuje likwidację 11 placówek, do których na stałe zajęcia uczęszca 15.698 uczestników.



Uchwały te mają na celu oszczędności kosztem wynagrodzenia doświadczonego zespołu wychowawczego, który od wielu lat prowadzi fantastyczne zajęcia dla naszych dzieci. Kadra ta, oprócz przygotowania pedagogicznego i merytorycznego, ma również pełne zaufanie Rodziców. Jesteśmy pewni, że nie skrzywdzą ani nie wykorzystają swoich podopiecznych. Wychowawcy znają dzieci i wspierają je od wielu lat, nie tylko w „urzędowych” 18 godzinach, opłacanych przez miasto, ale również po pracy. Są dostępni wieczorami, w weekendy oraz w wakacje. Rozwijają pasje, wyłapują talenty, pomagają wyrównać zaległości szkolne, uczą kreatywności, samodzielności, odpowiedzialności.

 

W momencie zmiany formy zatrudnienia w nowych jednostkach, zatrudnienie będą będą mogły znaleźć osoby bez odpowiedniego doświadczenia, nie znający dzieci i ich potrzeb. Przerwane zostaną wieloletnie projekty, zerwane zostaną więzi emocjonalne. Zaburzony zostanie uporządkowany świat dzieci, które w obecnym, niepewnym czasie potrzebują wyjątkowego wsparcia i powrotu do znajomych kątów i twarzy.

 

Dotatkowo zmiany spowodują drastyczny wzrost kosztów prowadzonych zajęć. Obecne trudności odbijają się nie tylko na zarobkach Gminy Kraków, ale przede wszystkim na dochodach wielu gospodarstw domowych. W momencie, kiedy jeden z rodziców lub nawet oboje tracą pracę, nie będzie możliwe opłacenie przez nich jakichkolwiek zajęć w nowo powstałych jednostkach (przewidywany jest ich drastyczny wzrost). W taki sposób dzieciom z rodzin dotkniętych kryzysem, uniemożliwiony zostanie spokojny i  zrównoważony rozwój. Długofalowo spowoduje to opłakane skutki społeczne i ekonomiczne!

 

My, rodzice krakowskich dzieci, podatnicy, którzy utrzymują zarówno Prezydenta, jak i Radnych Miasta Krakowa, jesteśmy stanowczo przeciwko oszczędzaniu na dzieciach, które są przyszłością naszą, narodu i świata! Jesteśmy pewni, że w tak szerokim budżecie znajdą się inne możliwości cięć, niekoniecznie na najmłodszych!!!




Polecane Video

Komentarze

tomek 24.04.20, 12:50:49

a ja jestem za. każdy osobny dopm kultury to osobny dyrektor, sekretarka, zastępca itd. a takto bedzie jeden na całą hute, krakó. i kasa zaoszczędzona. bronią tego ci co mają korzyść. reszte to nie interesuje. jest siemacha i zabawia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *