Nowohucka restauracja otwarta mimo zakazu. Policja i sanepid już odwiedzili „Wesołe Gary”
W środę lokal odwiedziło sporo klientów, którzy wcześniej rezerwowali miejsca telefonicznie. W celu obejścia koronawirusowych przepisów, zakazujących stacjonarnej działalności punktów gastronomicznych do lokalu zapraszano nie tradycyjnych klientów tylko testerów jedzenia, którzy płacą za dania które testują.
Takie rozwiązanie nie przekonuje jednak policji i sanepidu, których przedstawiciele odwiedzili nowohucką restauracje niedługo po otwarciu. Policjantów nie wpuszczono do środka, ale panie z sanepidu weszły, aby skontrolować działalność lokalu. Z funkcjonariuszami rozmawiał mec. Paweł Śliz, który pomaga właścicielce „Wesołych garów” od strony prawnej.
Wyniki kontroli będą znane wkrótce. Na terenie Nowej Huty otwarty jest też bar „Na żółto i na niebiesko” na os. Teatralnym. Można tam przyjść i zjeść na miejscu.
Przypominamy, że kara za łamanie zakazu działalności gastronomicznej może wynieść od 10 do 30 tys. zł.
Fot: Wesołe Gary/Facebook
Komentarze
Nie dodano jeszcze komentarzy.
Dodaj komentarz