Mieszkańcy ul. Niebyłej czekają na drogę już kilka lat. Radny zwrócił się do prezydenta

Mieszkańcy ul. Niebyłej od kilku lat czekają na przebudowę drogi i budowę chodnika przez inwestora, który korzystając z kruczków prawnych przesuwa terminy, a w międzyczasie oddaje do użytku kolejne budynki. Radny miejski Łukasz Sęk w interpelacji pyta prezydenta czy miasto może zbudować drogę i chodnik, a później dochodzić zwrotu kosztów od dewelopera.

Mieszkańcy bloków przy ul. Niebyłej są zbulwersowani tym, że dewe­loper był zobowiązany zapisami w aktach notarialnych do przebudowy ulicy już kilka lat temu. Do dziś droga nie doczekała się remontu, za to lokatorzy po każdym deszczu borykają się z wodą zalewającą częściowo osiedle.

 

„Mieszkańcy od długiego czasu czekają na realizację przez inwestora przebudowy ww. ulicy zgodnie z zapisami w u mowie zawartej z gminą Kraków. Przebudowa miała być zakończona przed oddaniem do użytku bloków. Tymczasem powstają kolejne budynki, są już zamieszkałe, a drogi i chodnika dalej nie ma. Inwestor tłumaczył się problemami z uzyskaniem zgody na odstępstwo w szerokości chodnika, jednak ta sytuacja trwa już kolejny rok, w tym czasie taką zgodę mógł uzyskać. Aktualna droga to błotnista ścieżka po nierównych płytach i kruszywie.” – czytamy w interpelacji radnego Łukasza Sęka.



Radny zwrócił  się z prośbą o informację czy w ostatnim czasie były prowadzone jakieś rozmowy z inwestorem dotycząc e przebudowy ul. Niebyłej, czy wiadomo kiedy inwestycja może ruszyć, czy jest jakiś termin krańcowy, po którym to ewentualnie gmina mogłaby wykonać przebudowę i później wystąpić o zwrot środków od inwestora.




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane