Śmiertelnie pobili rapera „Papuga”. Usłyszeli wyrok
Czterech oskarżonych dostało wyroki od 3 lat i 9 miesięcy więzienia do 8 lat więzienia. Mężczyźni muszą też zapłacić siostrze, matce i ojcu nieżyjącego Tomasza J. po 100 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Tomasz L. został skazany na osiem lat więzienia, Artur L. na 6,5 roku pozbawienia wolności, a Paweł Ch. na sześć lat. Według ustaleń śledztwa, mężczyźni mieli podczas bójki zadawać ciosy ostrymi narzędziami. Paweł K., który także uczestniczył w pobiciu, został skazany na 3 lata i 9 miesięcy więzienia (w tym także za nielegalne posiadanie broni).
Sędzia podczas ustnego uzasadnienia wyroku podkreślił, że napastnicy byli brutalni i bezwzględni. „Papug” zmarł wskutek odniesionych ran.
Na ogłoszeniu wyroku obecni byli członkowie rodziny Tomasza J. Matka ofiary krwawej napaści nie ukrywała, że wyrok sądu nie jest dla niej satysfakcjonujący. – Żadna kara nie zwróci mi syna – mówił po wyjściu z sali sądowek kobieta.
Siostra „Papuga” powiedziała, że dla niej największą traumą było chodzenie na rozprawy przez ponad 4 lata i oglądanie winnych śmierci jej brata. – Dla nas satysfakcjonująca byłaby zmiana zarzytu ze śmiertelnego pobicia na zabójstwo – dodał Anna.
Do tragicznej bójki doszło 14 marca 2013 roku na os. Szkolnym. Była ona wynikiem zajścia w lokalu Warka, gdzie „Papug” przebywał z dwoma kolegami. Jeden z nich prowokacyjnie przyglądał się jednej z dziewczyn, z którymi siedział Paweł Ch. W pewnym momencie doszło do kłótni między mężczyznami, która skończyła się pobiciem Pawła Ch.
Kiedy Tomasz J. z kolegami wyszedł z lokalu pobity Paweł Ch. zadzwonił po kolegów, w tym zawodowego boksera. Napastnicy uzbrojeni w maczety zaatakowali „Papuga” i dwóch jego kolegów, którym udało się jednak uciec. Tomasz J. nie przeżył ataku.
Komentarze
Nie dodano jeszcze komentarzy.