Kibice Hutnika trzymani w klatce jak dzikie zwierzęta w ZOO

W niedzielę odbył się pierwszy w tym sezonie wyjazdowy mecz Hutnika w Daleszycach. Gospodarz tamtejszego stadionu ze względów bezpieczeństwa zamknął kibiców w... klatce.

Oburzony postawą klubu sportowego Spartakus Daleszyce prezes Hutnika Kraków Artur Trębacz wystosował list otwarty do Komisji Bezpieczeństwa przy Małopolskim Związku Piłki Nożnej.

 

„Kibice przetrzymywani byli w niewielkiej klatce wykonanej z grubych prętów przypominającej klatki dla dzikich zwierząt w ZOO. Doskonale rozumiem, że względy bezpieczeństwa są bardzo istotne, ale nie można popadać w skrajność bo tego typu „konstrukcje” z pewnością nie prowadzą do ucywilizowania  społeczności stadionowej” – pisze w liście prezes Artur Trębacz.



 

 

Szef Hutnika dodaje, że zastosowanie takiej konstrukcji ociera się o łamanie praw człowieka, zwłaszcza, że wśród nowohuckich kibiców są kobiety i osoby starsze.

 

 

 

„Wszyscy chcemy aby „zdjąć” z kibiców piłkarskich otoczkę chuliganów i bandytów, którzy to stanowią jedynie promil w całej rodzinie kibicowskiej, nie mniejszy i nie większy niż w innych grupach społecznych. Takie traktowanie kibiców z pewnością tego nie ułatwi” – dodaje prezes Trębacz.

 

Źródło: nh2010.pl




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane