Jeżeli martwisz się czy dziecko rozwija swoją mowę prawidłowo, idź z maluchem do logopedy

6 marca przypada Europejski Dzień Logopedy. Z tej okazji rozmawiamy z nowohucianką Moniką Cabałą o zawodzie logopedy i problemach z jakimi zmagają się pacjenci poradni logopedycznych.

Nasza Huta: Stereotypowo myślimy, że logopeda pomaga głównie osobom, które mają problem z wypowiedzeniem litery R. Jaki jest zakres działań logopedy?

 

Monika Cabała: Wiele osób, zwłaszcza tych, którzy nigdy nie mieli z nami styczności myśli, że logopeda to jest osoba od nauczenia „rrrrrr”. Tymczasem logopedzi pomagają w najróżniejszych przypadkach. Oczywiście, głównie zajmujemy się komunikacją, ale na przykład neurologopedów można bardzo często spotkać na oddziałach neonatologicznych? Tak jest np. na Ujastku. Ktoś mógłby zapytać – ale jak? noworodek i logopeda? Przecież noworodek nie mówi – ale może potrzebować naszej pomocy, zwłaszcza jeżeli ma trudności z jedzeniem. Nasza praca to nie tylko wywoływanie głosek. Pracujemy z dzieciakami, które mają opóźniony rozwój mowy, całościowymi zaburzeniami rozwoju, mają trudności w nauce czytania i pisania czy wreszcie wadą słuchu.

 

Pacjentami logopedów są jednak nie tylko dzieci.

 

Część logopedów zajmuje się pracą z dorosłymi. Naszej pomocy szukają ludzie po udarach, którzy często mają ogromny problem z komunikacją, ale także dziennikarze, politycy czy inne osoby, które występują publicznie. Pracowałam kiedyś na przykład z panią adwokat, która miała wadę wymowy i utrudniało jej to wykonywanie zawodu. Więc można powiedzieć, że logopeda może towarzyszyć człowiekowi na każdym etapie życia.

 

Gdzie w Nowej Hucie można skorzystać z pomocy logopedy?

 

Jeżeli chodzi o pomoc dzieciom w wieku przedszkolnym i szkolnym, to przede wszystkim w Poradni Psychologiczno Pedagogicznej nr4 na os. Szkolnym lub jej filii na os. Złotego Wieku. Poradnie logopedyczne w ramach NFZ działają na osiedlach: Kolorowym, Piastów, Dywizjonu 303 czy na Złotej Jesieni. Tam wszędzie wymagane jest skierowanie do poradni. Mogą z nich skorzystać zarówno dzieci jak i dorośli. Jest to pomoc nieodpłatna.



 

Pracuje Pani w szpitalu Żeromskiego. Z jakimi przypadkami wad wymowy Pani się tam spotyka?

 

W szpitalu Żeromskiego pracuję na oddziale Otolaryngologii razem z inną znakomitą logopedą z pacjentami, którzy są po częściowym lub całościowym usunięciu krtani. Pomagamy im utworzyć mowę zastępczą. Od kilku lat udzielam się tam także jako wolontariusz w Krakowskim Stowarzyszeniu Laryngektomowanych im. ks. J. Tischnera. To bardzo specyficzna praca bo jesteśmy z pacjentem nie tylko po operacji ale jeszcze przed zabiegiem.

 

Dlaczego coraz więcej dzieci trafia do Waszych gabinetów?

 

Myślę, że powodów jest kilka. Z jednej strony mamy coraz bardziej świadomych rodziców, którzy często nie wiedzą czy mowa ich dziecka rozwija się prawidłowo. Mam przyjemność prowadzenia warsztatów dla rodziców na temat rozwoju mowy dziecka w ramach Klubu Rodziców w ArtZonie – te warsztaty cieszą się dużym zainteresowaniem; dość powiedzieć, że prowadzę je już od czterech lat. Tutaj zwracam się z takim mini apelem – rodzicu, jeżeli martwisz się czy dziecko rozwija swoją mowę prawidłowo, idź z maluchem do logopedy; nie słuchaj „dobrych rad” pod tytułem „samo wyrośnie”. Ja mam bardzo wiele takich konsultacji już nawet z rocznymi brzdącami.

 

Świadomi rodzice to jedno, a drugi powód?

 

Więc świadomi rodzice to jedno. Druga sprawa, już niestety mniej optymistyczna to wpływ wysokich technologii, które zaburzają rozwój nie tylko komunikacji ale także relacji. Niestety bywa tak, że dziecko dostaje do ręki tablet lub telefon i ogląda nawet przez kilka godzin dziennie bajki, które bombardują jego wzrok i słuch ale niestety nie stymulują rozwoju mowy. Tutaj potrzebny jest dialog z drugim człowiekiem a nie migający ekran. Z jednej strony mamy teraz takie czasy, że bez technologii nie wyobrażamy sobie życia, z drugiej czytam coraz częściej badania o tym, że dzieci, które dużo czasu spędzają przez ekranem rozwijają się wolniej zarówno ruchowo jak i intelektualnie. Zachęcam za to do wyjścia na spacer – nie tylko spędzimy z dzieckiem czas ale rozmawiając z nim będziemy rozwijać jego mowę.

 

Czy ludzie obawiają się wizyt u logopedy, jeśli tak, to dlaczego?

 

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno idąc na pierwszą wizytę warto się do niej przygotować. Jeżeli rozmowa dotyczy dziecka to na pewno padną pytania o rozwój dziecka- w jaki sposób urodzone, kiedy siadało, chodziło, kiedy pojawiły się pierwsze słowa itp. W przypadku osób np po udarach konieczne jest zabranie ze sobą badań i wypisu ze szpitala. Logopedzi często współpracują z innymi specjalistami – neurologami, laryngologami czy fizjoterapeutami; ja notorycznie wysyłam dzieci do laryngologów z powodu podejrzenia przerostu migdałków, które wpływają na odbiór mowy, powodują, że dziecko źle oddycha i ma np. uchyloną buzię.



 

Czy ta praca daje satysfakcję?

 

Powiem nieskromnie. Dla mnie to najlepszy zawód świata. Daje możliwość poznania wielu ciekawych osób; jest też wyzwaniem, bo każdy pacjent jest inny. No i najlepsze- w którym innym zawodzie można usłyszeć, że się pachnie cukierkowo.

 

PORADNIE LOGOPDYCZNE W NH:

PPP nr 4 os Szkolne 27 (filia os. Złotego Wieku)

PL w ramach NFZ (wymaganie skierowanie od lekarza rodzinnego):

Vadimed – os.Kolorowe 21

Polimed – os Piastów 40

SanaMed – os.Dywizjonu 303 2

Szpital Specjalistyczny im.L.Rydygiera – os.Złotej Jesieni 1

 

Zdj. Marcin Olszewski

Polecane Video

Komentarze

Michał 7.03.19, 12:17:18

To może zrobicie serie z Nowohuckimi przedsiębiorcami? Było by fajnie wiedzieć kogo mamy obok siebie, żeby wspierać się wzajemnie i korzystać z usłóg sąsiadów?

Michał 7.03.19, 12:18:26

Usług... Wkradł mi się błąd :(

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane