Afera z blokowaniem awansu Hutnika zatacza coraz szersze kręgi

Podczas konferencji przed krakowskim magistratem Rafał Komarewicza, przewodniczący klubu Przyjazny Kraków zapowiedział poddanie pod głosowanie Rady Miasta projektu rezolucji negatywnie oceniającej kontrowersyjny awans Motoru Lublin kosztem Hutnika Kraków.

Dziś o godzinie 10:00 pod siedzibą Urzędu Miasta Krakowa (pl. Wszystkich Św.) odbyła się specjalna konferencja prasowa z udziałem Rafała Komarewicza, przewodniczącego klubu Przyjazny Kraków, Dominika Homy, wiceprzewodniczącego komisji sportu Rady Miasta i Artura Trębacza, prezesa Hutnika Kraków.

 

Tak jak w filmie „Piłkarski poker” wydarzył się cud. Do II ligi awansowała druga drużyna w tabeli Motor Lublin, a nie pierwsza, czyli Hutnik Kraków. Tę decyzje podjął Lubelski Związek Piłki Nożnej, czyli związek, w którym gra drużyna Motoru Lublin. Ta sytuacja budzi ogromne kontrowersje – mówił Rafał Komarewicz.



W związku z tym powstał projekt rezolucji, która zostanie poddana pod głosowanie na środowej sesji Rady Miasta. Rezolucji skierowanej do ministerstwa sportu i szefa PZPN Zbigniewa Bońka.

 

W rezolucji możemy przeczytać:

 

„Rada Miasta Krakowa nie zgadza się na niezwykle kontrowersyjną, dyskryminującą i kuriozalną decyzję Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, której efektem jest awans klubu Motor Lublin do II ligi rozgrywek piłkarskich (…). Wyrażamy zdecydowane stanowisko, iż nie zgadzamy się na takie samowolne rozstrzygnięcie Lubelskiego Związku Piłki Nożnej i wnosimy o zbadanie całej sprawy przez Polski Związek Piłki Nożnej. O tak kluczowej sprawie, jak awans do wyższej klasy rozgrywkowej decydować powinny wyłącznie wyniki sportowe. Te natomiast przemawiają za Hutnikiem Kraków – liderem III ligi grupy IV i zwycięzcą bezpośredniego meczu z Motorem Lublin”.

 

W regulaminie III ligi grupy 4 jasno jest stwierdzone, że przy równej liczbie punktów dwóch zespołów decyduje bilans bezpośrednich spotkań. Mamy poparcie czterech kancelarii prawnych odnośnie interpretacji regulaminy, który mówi, że jeżeli cykl spotkań został przerwany (red. przez sytuację z epidemią), to liczy się bilans bramek wynikający z bezpośrednich spotkań. A ten jest taki, że jedyny meczy Hutnika z Motorem Lublin wygraliśmy my i to otwiera nam drogę do awansu do II ligi – mówił Artur Trębacz.

 

Hutnik domaga się anulowania uchwały zarządu LZPN z 16 maja. Ponadto Artur Trębacz widzi rozwiązanie tej sytuacji w awansie… dwóch drużyn Hutnika i Motoru. Polski Związek Piłki Nożnej może  w nadzwyczajnej, kontrowersyjnej sytuacji, podjąć decyzję o awansie dwóch drużyn. I taką nadzieję prezesowi Hutnika dała wtorkowa, poranna rozmowa z wiceprezesem PZPN Markiem Koźmińskim.

 

Powiedział, że nie jest to wykluczone. Więc trzeba będzie wprowadzić jakieś niestandardowe rozwiązanie, żeby nas nie skrzywdzić – dodał prezes Trębacz.

 

Fot: Hutnik Kraków




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane