Cystersi z Mogiły skonstruowali „humanometr” – liczydło do liczenia wiernych
Należy podkreślić, że „humanometr” jest oryginalną konstrukcja nie kopiowaną z żadnego innego modelu. Początkowo duchowni planowali zamówić elektroniczne liczydło z Chin, ale trzeba było na nie czekać ok. 3 tygodni. Wtedy wpadli na genialny pomysł.
– Aktualnie 78 wiernych może teraz wchodzić na modlitwę do naszej bazyliki zgodnie z nowymi rozporządzeniami. Przypomina to fragment Ewangelii, w której pasterz wypuszcza owce przez bramę do owczarni. Pozostaje mieć nadzieję, że wszyscy którzy przyjdą zostaną wpuszczeni – mówi o. Wincenty Zakrzewski, proboszcz parafii św. Bartłomieja w Mogile i rzecznik opactwa cystersów.
Jeśli w kościele zebrało się 50 osób świątynia, była zamykana. W innym przypadku gdy uczestników liturgii było mniej drzwi pozostawały otwarte.
– Przez cały dzień humanometr pokazywał ile dokładnie osób przebywa w kościele. Dzięki temu za osobę, która wyszła można było wypuścić do środka kolejną. To szczególnie ważne pomiędzy Mszami – dodaje o. Wincenty Zakrzewski.
Na zdjęciu jest widoczny br. Konrad podczas dyżuru.
Komentarze
Nie dodano jeszcze komentarzy.