Energia odnawialna zasili miasto

W ramach nowej umowy z Eneą SA instytucje miejskie będą kupować wyłącznie energię z odnawialnych źródeł. Oznacza to, że przez najbliższe dwa lata zielona energia napędzi krakowskie tramwaje i elektryczne autobusy, oświetli ulice oraz miejskie budynki użyteczności publicznej. To wynik przetargu, który rozstrzygnął lider grupy zakupowej - Krakowski Holding Komunalny SA.

– Można powiedzieć, że od 1 lipca 2021 r. budynki i podmioty Gminy Miejskiej Kraków w mniejszym stopniu będą się przyczyniały do pogłębiania efektu cieplarnianego. Oznacza to, że w okresie dwóch lat unikniemy ponad 325 tysięcy ton emisji dwutlenku węgla. Będzie to znaczący wkład Krakowa w ochronę klimatu – mówi Tadeusz Trzmiel, prezes zarządu Krakowskiego Holdingu Komunalnego SA, lidera Krakowskiej Grupy Zakupowej Energii Elektrycznej (KZGEE).

 

– Nie bez znaczenia są także wymierne oszczędności, które odniesie miasto dzięki zakończonemu właśnie przetargowi na zakup energii elektrycznej. Będzie do minimum 6 mln zł w ciągu dwóch lat – dodaje Trzmiel.




Zakończony przetarg można nazwać rekordowym z kilku powodów. Po pierwsze, dotyczył największego do tej pory zamówionego wolumenu – aż 424 tys. MWh energii do 3258 punktów odbioru. Po drugie, zakup dotyczył wyłącznie zielonej energii. Po trzecie, model postępowania opisany w przetargu pozwala na zakup całości energii na najbardziej konkurencyjnych warunkach na Towarowej Giełdzie Energii.

 

Na czym polega taki zakup? – Wybrany w przetargu wykonawca zadeklarował najniższą cenę za obsługę procesu zakupu i sprzedaży energii – już na tym etapie grupa zaoszczędzi ok. 3 mln zł rocznie. Następnym krokiem jest wspólnie poszukiwanie przez Eneę SA i KGZEE najkorzystniejszego momentu zakupu na giełdzie. Od wiedzy, umiejętności i refleksu kupujących zależą dalsze oszczędności – tłumaczy Janusz Mazur, zastępca dyrektora biura ds. sprzedaży i obrotu energią KHK SA.

 

Co to oznacza dla Krakowa? – Energia, która niebawem popłynie w gniazdkach szkół, urzędów, w TAURON Arenie Kraków, Centrum Konferencyjnym ICE Kraków, muzeach, teatrach, w silnikach tramwajów czy ładowarkach miejskich samochodów elektrycznych nie może pochodzić ze spalania węgla, gazu ziemnego, oleju opałowego czy tez innych tzw. paliw kopalnych. Wyłoniony w przetargu wykonawca musi zadbać o to, aby była ona wytworzona w odnawialnych źródłach a więc np. elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych, wodnych itp. – mówi Trzmiel.

 

Skąd będzie wiadomo, że prąd płynący w gniazdkach samorządowych szkół to energia odnawialna? Służy temu system gwarancji pochodzenia funkcjonujący w Unii Europejskiej i w Polsce od wielu lat. Zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz zapisami umowy, wykonawca będzie zobowiązany każdemu podmiotowi miejskiemu przedstawić wystawioną przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki gwarancję pochodzenia energii wytwarzanej w odnawialnym źródle.

 

Warto dodać, że zakup zielonej energii to niejedyne działanie gminy dla zrównoważonego rozwoju i zapobiegania globalnemu ociepleniu. Od lat prowadzony jest w Krakowie program poprawy efektywności energetycznej. Największym wytwórcą odnawialnej energii jest eksploatowany przez KHK SA Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów. Wytwarza on rocznie ponad 90 tys. MWh energii elektrycznej i ponad 1 mln GJ ciepła.

 

Znaczną ilość odnawialnej energii wytwarzają również Wodociągi Miasta Krakowa – około 15 tys. MWh, nieco mniej MPO. Przybywa instalacji, głównie fotowoltaicznych w domach pomocy społecznej, budynkach biurowo-administracyjnych i edukacyjnych. Przygotowywane są kolejne projekty.

 

Można z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że już dzisiaj z niecałych 340 tys. MWh energii elektrycznej zużywanej rocznie przez podmioty gminne aż 30 proc. jest produkowana w miejskich instalacjach, które nie zużywają paliw kopalnych. W tej kwestii przodują spółki komunalne, gdzie wytwarzana zielona energia to prawie połowa całkowitej produkcji.

 

Inf. mat. prasowe




Polecane Video

Komentarze

Zaśmiecanie światłem trwa! 2.04.21, 7:57:33

Miasto niech zacznie od nakazu wygaszenia tych nadmiernych świetlnych iluminacji na różnych hotelach i biurowcach, które dosłownie płoną od światła nocami w Krakowie. Np na Armii Krajowej wysokie budynki płoną od światła aż do nieba. To OD LAT!!!! nosi nazwę zaśmiecania świata światłem. Niech się urzędy dokształcą w kwestii zaśmiecania świata oświetleniem. Chodzi o jego nadmiar na wielu dużych budynkach w Krakowie. Nad miastem jest taka łuna od tego typu nocnych bajerów na dużych budynkach, że nie widać w ogóle normalnie nieba. Guzik z eko energii, jeśli nadmiar różnych światełek na dużych, do tego wysokich budynkach, np na Armii Krajowej, powoduje taką łunę nad miastem. Niech sobie palą, ale po parę takich ozdobnych światełek, a nie emitują aż takie ilości lumenów z jednego budynku. Prawdziwe niebo można zobaczyć dopiero za miastem. Sama energia eko wcale nie jest eko. Eko jest też zaprzestanie zaśmiecania nadmiarem światła świata. Skoro o tym mora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *