Słynna Markiza już niedługo ma zabłysnąć nad Placem Centralnym

Krakowskie Biuro Festiwalowe, do którego należy neon cukierni „Markiza”na rogu placu Centralnego i os. Centrum A informuje, że uruchomienie znaku rozpoznawczego dzielnicy ma być możliwe jeszcze w tym roku.

Neon jest już niemal gotowy. Oczyszczono i przywrócono sprawność instalacji elektrycznej, neon jest więc możliwy do uruchomienia. Natomiast część szklanych rurek neonu, która uległa uszkodzeniu, obecnie jest usunięta, trwają prace mające na celu odtworzenie tych rurek i ponowne wypełnienie ich gazem.

 

„Chcemy ponownie uruchomić neon w całej okazałości (obecnie przy włączeniu uszkodzona część nie świeciłaby), dlatego z uruchomieniem czekamy na zakończenie tych prac – według zapewnień firmy wykonującej serwis, uruchomienie pełnego neonu ma być możliwe jeszcze w tym roku” – czytamy w odpowiedzi KBF na nasze pytania.



Szacowany koszt naprawy całości to około 10 tys. zł, dotychczas zakończone prace pochłonęły z tego około 2 tys. zł. Mowa tu o serwisie koniecznym do przywrócenia sprawności neonu i jego uruchomienia. Natomiast serwis wykazał, że dotychczasowe awarie wynikały z zanieczyszczeń instalacji, głównie odchodami ptaków gnieżdżących się w otworach budynku. Dotychczasowe zabezpieczenia nie okazały się na tyle wystarczające, aby wykluczyć możliwość uszkodzeń.

 

„Po zakończeniu bieżących prac Biuro planuje wraz z administracją budynku i Miejskim Konserwatorem Zabytków rozważyć możliwości wykonania dodatkowych zabezpieczeń  w tym zakresie na elewacji budynku, być może wraz z modyfikacją przeprowadzenia instalacji elektrycznej. Koszt tych prac, w zależności od przyjętych rozwiązań, może wynosić kilka do kilkunastu tysięcy złotych.” – tłumaczą przedstawiciele KBF.

 

Koszt zużycia prądu przez świecący neon, pokrywany będzie przez Biuro.  Rocznie będzie to ok 2 tys. zł.

 

Przedstawiciele Biura wyjaśniają, że przy idealnych warunkach, tzn. w przypadku braku awarii, dodatkowym kosztem jest tylko coroczny przegląd sprawdzający stan instalacji, rzędu kolejnych 2 tys. zł. Do tego dochodzi koszt usuwania awarii – dotychczas, przed obecnym serwisem, wypadek taki zaszedł jedynie raz i kosztował ok. 3000 zł.

 

„Nie sposób przewidzieć ile takich sytuacji może wydarzyć się w przyszłości.” – informuje KBF.




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane