Rewolucja na moście Nowohuckim. Samochody zrobią miejsce rowerom

To niby zwykły remont mostu na Wiśle w ciągu ulicy Nowohuckiej. Ale po jego zakończeniu kierowców czeka tam wielka rewolucja. Dziś są tam po dwa pasy ruchu w każdym kierunku samochodów. Po zmianach ruch od strony Nowej Huty w kierunku Podgórza będzie tylko jeden pas dla aut, drugi zamieni się w drogę dla rowerów.

W ubiegłym tygodniu rozpoczął się remont mostu na Wiśle w ciągu ulicy Nowohuckiej. Roboty obejmą m.in. wymianę izolacji i nawierzchni, dylatacji, żelbetowej płyty pomostu oraz antykorozyjna prace zabezpieczające. Czyli zwykły remont mostu. W komunikacie Zarządu Dróg Miasta Krakowa nie ma ani słowa o planowanej tam rewolucji.

 

A takie plany ma inna miejska jednostka – Zarząd Transportu Publicznego. Most na Nowohuckiej ma zostać objęty Krakowską Tarczą Mobilności. Co to oznacza? Chodzi o wydzielenie na moście osobnej drogi dla rowerów. Okazuje się bowiem, że Krakowska Tarcza Mobilności wyjdzie poza ścisłe centrum. Zarząd Transportu Publicznego już informował o zmianach na ul. Wielopole, Grzegórzeckiej, Dietla oraz na moście Grunwaldzkim. Do podobnych zmian przymierza się także na Nowohuckiej, czyli daleko od centrum miasta.




Po zakończeniu remontu, czyli jesienią tego roku, na moście w ciągu ulicy Nowohuckiej pojawi się dwukierunkowa ścieżka dla rowerów. Jednoślady zajmą jeden z dotychczasowych pasów ruchu dla samochodów -na kierunku od Nowej Huty do Podgórza. Jadąc Nowohucką od strony centrumM1 przed mostem na Wiśle dwa pasy ruchu dla samochodów zwężą się do jednego, drugi zostanie przeznaczony dla rowerzystów. W odwrotnym kierunku tak jak do tej pory będą dwa pasy ruchu dla samochodów.

 

Teoretycznie zmiany mają być tymczasowe. Argumentem za ich wprowadzeniem ma być zmniejszenie ruchu samochodowego w czasie epidemii koronawirusa i konieczność zapewnienia infrastruktury dla rowerów i hulajnóg, którymi coraz częściej jeżdżą krakowianie. ZTP zakłada, że takie zmiany nie spowodują dodatkowych korków na Nowohuckiej. A jeśli te założenia się nie sprawdzą, to będzie można wrócić do dotychczasowej organizacji ruchu, czyli do dwóch pasów ruchu dla aut w każdym kierunku.

 

Obecne utrudnienia w tym miejscu wynikają z prowadzonego remontu. Ruch samochodów odbywa się tylko po jednej jezdni mostu, bo na drugiej prowadzone są roboty.




Polecane Video

Komentarze

Cichy 26.05.20, 10:45:15

Nie, wcale. Korki od mostu w tym momencie sięgają M1. Więc słowa Franka to mydlenie oczu.

Meme 26.05.20, 11:15:18

W końcu będzie się tamtędy dało jechać po ludzku.

krakowiaczekcija 26.05.20, 11:38:31

na moście nie potrzeba ścieżki dla rowerów i blokowania pasa ruchu samochodów , przecież są przejazdy dla rowerów po obu stronach mostu , tylko trzeba zdyscyplinować tzw. KOLARZY żeby każdy z nich jechał swoją stroną mostu w danym dla siebie kierunku , rowerzyści to nie święte krowy i muszą szanować wszystkich a nie tylko siebie .Pozdrawiam kierowców , rowerzystów i urbanistów .

heh 26.05.20, 12:28:59

Bardzo dobra zmiana auta nie są najważniejsze w mieście i tak zajmowały do tej pory 90% przestrzeni ulic, jak będą zajmowały 85% przestrzeni ulić to korona z głowy nie spadnie samochodom.

Chudywbw 26.05.20, 13:00:26

Napewno lepiej będzie jak korki są od wielu lat są na moście. A przecież wszystkie osoby które pracują jeżdżą rowerami. Jebac was na tych dwóch kółkach

Kia 26.05.20, 13:03:22

Ku*wa jego mać. Płacimy pierdyliardy złotych w podatkach, opłatach paliwowych a zamiast nam po prostu nie utrudniać życia to się rzuca nam pedalarzy pod nogi. Sama lubię poruszać się rowerem ale mam mózg i nie jestem roszczeniowa bo jeżdżę również samochodem. Nie mam nic do rowerzystów ale pedalarzy nie znoszę.

Tomi 26.05.20, 14:49:41

Gratuluje pomysłowości w "ograniczaniu" ruchu. Większość ulic i tak stoi w korkach, bo życie zaczyna wracac do normy. Centrum Krakowa już zakorkowali, to teraz biorą się za peryferia. Nowa huta juz bez tego stała np. Bieńczyce, od ronda kocmyrzowskiego w stronę Wzgórz Krzesławickich. Już teraz jak potrzebuje w miarę szybko przejechać, to jadę przez osiedla i boczne drogi, bo główne stoją. Jak jeszcze uruchomią czasowy bus pas, to nastapi paraliż od Kocmyrzowskiego w stronę os. Strusia i odwrotnie. Korki będą też od Bieńczyc w stronę Piastów i Mistrzejowic, bo geniusze i tam zawęzili pasy. Przypominam, że niedługo ruszy też budowa węzła Grębałów i ta strona miasta zostanie kompletnie sparaliżowana a przecież jeszcze Igołomskiej nie skończyli od tylu lat. Już właściciele garaży koło urzedu pracu muszą sie wynieść, bo min, tam będzie małe rondo. Poza tym idzie lato i znów będzie płacz ,że mamy wieli smog w Krakowie a ruch spowolniony. Na dokładkę nie ma sensownych połączeń z osiedli peryferyjnych od strony Grębałowa, Luboczy, Wadowa, Prus. Autobusy jeżdżą tak rzadko i w godzinach z tyłka strony, że 3/4 osób jeździ autami, bo komunikacją zajmuje to 3-4 razy więcej czasu.

De Gość 26.05.20, 15:37:58

Miasto rządzone przez idiotów...

Pawel 26.05.20, 19:51:30

Dawno nie słyszałem gorszej propozycji. Czy ktoś w ZDMK ma pojęcie o drogach? Budują obok największy Outlet w Krakowie. Dojazd do niego będzie jednym pasem. Czy wykonał ktoś analizę poszerzenia bocznych chodników aby rowerzyści bezkolizyjnie przejeżdżali?

Inor 26.05.20, 20:59:10

Szkoda że aż 6 lat od referendum o ścieżkach trzeba bylo czekać na ich realizację.

Andrzej 26.05.20, 21:44:33

Przecież to droga tranzytowa. Czysty kretynizm wpychać ścieżki w takim miejscu!

On 26.05.20, 22:47:45

Maja mózg
Ścieżki powinni robić zdala od ulic a nie jeżdżenie wśród aut
No tak na rowerach zdrowiej się oddych spaliny

Konrad 26.05.20, 23:02:05

"Po zakończeniu remontu, czyli jesienią tego roku" + "Argumentem za ich wprowadzeniem ma być zmniejszenie ruchu samochodowego w czasie epidemii koronawirusa"
==> EPIDEMIA KORONAWIRUSA NA JESIEŃ?? HALO KOMUŚ CHYBA SIĘ COŚ POMYLIŁO!!

Rafał 27.05.20, 12:05:00

JPRDL! Co za kretyn z ZDM to wymyslił?
Wywalić na zbity pysk i za karę kazać wymieniać gorący asfalt rękami!
Idiotyzm w czystej postaci!!1

Mieszkaniec 27.05.20, 12:12:31

Przy remoncie i zwężeniu do jednego pasa już są korki, a przypomnijmy, że ruch w mieście mniejszy o prawie 70%!!!

Artur 27.05.20, 12:53:12

Dążymy do dobrobytu- w Indiach jest dużo rowerzystów i bajzel drogowy to i u nas może być. Będziemy pierwsi w Europie. Nie krzyczcie bo to jest przygotowanie dla nas, bo przy tych płacach wszyscy niedługo przesiądziemy na rowery. A nasz krakowski ZIKIT ( nieważne jak się nazywa) nigdy nie cieszył się dobrą opinią- idiotyczne pomysły i niemożność załatwienia spraw. Czy wiecie że w Krakowie jest ponad 1500 ulic które nie mają uregulowanego statusu prawnego??? Czyli są to czasem duże ulice po których wszyscy jeździmy a są one prywatne. Miasto ich nie chce nawet za darmo bo nie chce ichw przyszłości remontować. Natomiast w centrum ryją co chwilę te same miejsca!!!!

Grzesiek197 27.05.20, 14:14:45

Moja propozycja jest taka. Ci co to wymyślili niech pociągną tarczę mobilności do Kobierzyna osobiście jadą ją otworzyć i niech tam zostaną na długie lata.

Szymon 27.05.20, 16:58:08

Idiotyczne rozwiązanie! Korki sa przy dwóch pasach ruchu, a po tej zmianie samochody będą stały od M1 już a może i od ronda 308 Dywizjonu. Kto to wymyslił????

Olu 29.05.20, 22:20:47

Glosowaliście na PJM ....lub przeciw Wasermanowej... to macie..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *