Pożar cukierni Adamek

Jak podaje Straż Miejska:
Przejeżdżający obok cukierni patrol Straży Miejskiej, natychmiast po zauważeniu gęstego dymu natychmiast podjął interwencję. W cukierni doszło do niekontrolowanego rozprzestrzenienia się ognia podczas produkcji wyrobów cukierniczych. Pożar próbowali ugasić pracownicy, dostępnym w cukierni sprzętem gaśniczym. Ogień był jednak zbyt duży. Strażnicy wezwali służby ratownicze i zabezpieczyli teren. Po chwili na miejsce przyjechali strażacy ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, którzy ugasili pożar.
fb/Straż Miejska
Komentarze
To nie prawda, że pierwsi zareagowali strażnicy miejscy tylko Pan z psem, który przechodził i powiadomił osoby w środku
Dodaj komentarz