Ekstremalna Droga Krzyżowa z Mistrzejowic
Piesza, nocna wędrówka w ciszy i samotności, co najmniej 25 kilometrów. Ekstremalna, bo trzeba pokonać tę trasę w nocy, samotnie i w skupieniu. Bez rozmów i pikników. Musi boleć, by opuścić swoją strefę komfortu i powiedzieć Bogu: jestem tutaj nie dlatego, że masz coś dla mnie zrobić, jestem, bo chcę się z Tobą spotkać. Ekstremalna Droga Krzyżowa to wyzwanie dla tych, którzy nie boją się wycieńczenia.
– Na początku jest normalnie, po prostu idę, co jakiś czas stacja, krótka modlitwa – tekst rozważań czytany w świetle czołówki – opowiada o swoich doświadczeniach Bartek, jeden z uczestników EDK. – Zmaganie może zacząć się na 18, 30, albo jeszcze innym kilometrze. I raczej zostanie do końca – dodaje.
Uczestnicy tegorocznej EDK mogli wybrać jedną z 7 tras:
- Sługi Bożego ks. Józefa Kurzei – pętla przez Staniątki do Mistrzejowic – 48 km
- Św. Brata Alberta – pętla przez Kapliczkę na Wodzie w Ojcowie koniec w Mistrzejowicach – 49 km
- Św. Jana Pawła II – Niegowić – 41 km
- Św. Maksymiliana M. Kolbego – Stadniki – 42 km
- Emilii Wojtyły – do Wadowic – 60 km
- Św. Jakuba – pętla do Więcławic – 25 km
- Matki Bożej Częstochowskiej -do Częstochowy – 123 km
Ekstremalna Droga Krzyżowa w Mistrzejowicach rozpoczęła się w piątek mszą świętą o godzinie 20 w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach. Na zakończanie EDK, w sobotę o godzinie 11 w dolnym kościele w Mistrzejowicach odbyła się msza święta.
Komentarze
Więcej informacji i zdjęć na naszym fb:
https://www.facebook.com/EDK.Mistrzejowice/
Dodaj komentarz