Z amfetaminą zszedł do piwnicy, a za nim… policjanci

W ubiegłym tygodniu nieumundurowani policjanci, pełniąc służbę na jednym z osiedli w rejonie Nowej Huty, zauważyli mężczyznę, który przenosił pod kurtką podejrzany pakunek, a przy tym był bardzo nerwowy i rozglądał się co krok tak jakby sprawdzał czy nikt za nim nie idzie. Funkcjonariusze dyskretnie udali się za mężczyzną na klatkę jednego z pobliskich bloków mieszkalnych. Tam zauważyli, jak schodzi do piwnicy. Mężczyzna na widok obcych zareagował bardzo nerwowo i próbował wrzucić pakunek do komórki lokatorskiej.

Policjanci natychmiast wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili zawartość paczki. Po sprawdzeniu torby okazało się, że jest w niej biały proszek. W trakcie kontroli policjanci ujawnili przy mężczyźnie zawiniątko, w którym również znajdowała się podobna substancja.

19-letni mieszkaniec Nowej Huty przyznał, że jest to amfetamina. W trakcie sprawdzania komórki piwnicznej, w której próbował ukryć pakunek, znaleziono dodatkowo woreczki strunowe służące do porcjowania narkotyków.

W sumie w toku przeprowadzonych czynności policjanci zabezpieczyli 181 gramów amfetaminy. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego oraz zakaz opuszczania kraju.