Warto walczyć do końca. Hutnik świętuje awans do II ligi

Po decyzji Komisja ds. Nagłych PZPN na wniosek prezesa Zbigniewa Bońka o awansie Hutnika do II ligi zawodnicy i działacze klubu świętowali sukces. W środę 20 maja na Suchych Stawach strzelały korki od szampana.

– Ogromne podziękowanie dla wszystkich którzy nas wsparli w walce o normalność. Dla mediów za rzetelne przedstawianie sprawy, ludzi sportu, klubów sportowych, polityków czasami skrajnych opcji i wszystkich pozostałych którzy czynnie nas wspierali w walce o przywrócenie normalności. DZIĘKUJĘ w imieniu swoim, całego zarządu klubu, zawodników oraz kibiców i wszystkich osób związanych z naszym klubem – mówi Artur Trębacza, prees Hutnika Kraków.



Przypomnijmy, o przepustkę do wyższej ligi starali się Hutnik Kraków i Motor Lublin, a po zawieszeniu rozgrywek walka między nimi toczyła się o interpretację regulaminu rozgrywek.

 

W grupie IV dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik.

 

Hutnik przedstawił też sporo dokumentów na poparcie swoich tez. Chociażby zatwierdzoną przez LZPN tabelę po ostatnim meczu ligowym w 2019 roku, w której przy tej samej liczbie punktów wyżej są drużyny lepsze w bezpośrednich meczach, a nie te, które miały lepszy bilans bramkowy. Mimo to ZLPN zadecydował inaczej. Dopiero po odwołaniu od tej decyzji i ostrym sprzeciwie Hutnika, a także wstawieniu się krakowskich radnych i polityków PZPN zmienił zdanie.




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane