Prokuratura bada sprawę wypadku na przejeździe kolejowym w Przylasku Rusieckim

Nowohucka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku na przejeździe kolejowym w Przylasku Rusieckim. 34-latek kierujący autem osobowym nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pociągowi, który uderzył auto i zepchnął do rowu.

Do wypadku doszło 6 czerwca tego roku w obrębie przejazdu kolejowego na ulicy Rzepakowej. – 43 – letni mężczyzna kierujący samochodem marki Volkswagen Passat wjechał na niestrzeżony, oznakowany przejazd kolejowy i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu składowi szynowemu Intercity relacji Wrocław – Przemyśl, w wyniku czego siłą uderzenia lokomotywy samochód marki Volkswagen Lupo został zepchnięty do przydrożnego rowu, a kierujący samochodem doznał obrażeń ciała w postaci złamań podudzia prawego i przedramienia lewego i został przewieziony do szpitala na dalszą obserwację i diagnostykę – mówi prok. Janusz Hnato, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.



W wyniku uszkodzenia lokomotywy, pasażerowie pociągu zostali ewakuowani z pociągu do zastępczych środków lokomocji podstawionych przez przewoźnika. Nikt z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora i z udziałem biegłego przeprowadzono oględziny, poddano badaniu trzeźwości kierującego lokomotywą oraz zabezpieczono krew do badań od kierującego samochodem marki Volkswagen. W tej sprawie zostanie wszczęte postępowanie w kierunku zaistnienia przestępstwa z art. 174 § 1 kk, który mówi, że kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *