Koronawirusowy kryzys sprawił, że miasto zawiesza nowohuckie inwestycje
Podczas sesji rady miasta w środę 20 maja skarbnik Krakowa przedstawił analizę aktualnego stanu finansów. Wynika z niej, że brak dochodów m.in. z podatków, czy biletów komunikacji miejskiej, płatnej strefy parkowania mocno nadwyrężył budżet Krakowa. Tylko w kwietniu miasto straciło 150 mln zł.
Epidemia sprawiła, że miasto zadłuża się bardziej niż planowano. W przyjętej uchwale budżetowej na rok 2020 deficyt wynosił 480 mln zł. Teraz ma już przekroczyć 500 mln zł. Dokładnie ponad 511 mln zł. Tyle wskazali urzędnicy w projekcie uchwały, której pierwsze czytanie jest na sesji 20 maja.
Urzędnicy wyjaśniają, że miasto wstrzymuje się z pracami tylko tam, gdzie nie były zaangażowane żadne środki Wśród zadań czasowo odroczonych nie ma dużych inwestycji. Najdroższe kosztują od 1 mln do 2,5 mln zł. Wśród nich jest budowa drogi wjazdowej z al. Jana Pawła II do os. Centrum E. Droga ta miał ułatwić mieszkańcom wjazd a zwłaszcza wyjazd z osiedla i łączyła by się drogą osiedlową miedzy blokami 23 i 25. Droga też byłaby ułatwieniem dla służb miejskich dotyczących wywozu śmieci i innych nieczystości oraz dla samochodów dostawczych Poczty Polskiej , Banku PKO BP, sklepy spożywczego. Drugim zawieszonym zadaniem jest przebudowa ul. Architektów w dzielnicy Wzgórza Krzesławickie.
Komentarze
Nie dodano jeszcze komentarzy.