SIATKÓWKA 05.03 (sobota) godzina 17:30, Sparta/UJ – Victoria Witkowice
(hala ZSOS 2, os. Teatralne 35)
PIŁKA RĘCZNA
06.03. (niedziela) godzina 17:00, Hutnik – Siódemka Mysłowice
]]>
– Mamy jednak świadomość, że do naszego kraju przybywa coraz więcej osób z objętej wojną Ukrainy – mówi Artur Trębacz, prezes Hutnika Kraków – Naszym ludzkim obowiązkiem jest zapewnić im godne życie w naszym kraju, który na pewien czas staje się ich domem. Wiemy, że piłka łączy ludzi na całym świecie, wiemy, że wśród przybywających do nas mieszkańców Ukrainy są dzieci i młodzież, które jeszcze niedawno trenowały piłkę nożną w ukraińskich klubach sportowych. Dlatego obok pomocy i trwającej na Hutniku zbiórki rzeczy najpotrzebniejszych chcemy młodych ukraińskich piłkarzy zaprosić na treningi do naszej akademii. Mamy nadzieję, że to chociaż w minimalnym stopniu pozwoli im oderwać się na chwilę myślami od trudnej sytuacji panującej w ich ojczyźnie oraz spędzić czas z rówieśnikami tak samo kochającymi piłkę nożną jak oni. Oczywiście nasi goście zwolnienie będą z opłat, a jeśli zajdzie konieczność to skompletujemy również niezbędny sprzęt do treningu. – dodaje.
Osoby przybywające do Krakowa z Ukrainy i zainteresowane udziałem w treningach lub osoby pomagające im w aklimatyzacji w Krakowie mogą kontaktować się bezpośrednio z dyrektorem Akademii Piłkarskiej Hutnik Kraków Pawłem Palusińskim tel. 570 539 636 lub [email protected].
Hutnik Kraków для друзів з України
Спортивний клуб Hutnik Kraków запрошує дітей та молодь, які приїжджають з України, на футбольні тренування до своєї Академії. Клуб Hutnik Kraków – сертифікований золотою зіркою Польського футбольного союзу, що робить її однією з трьох у Кракові та лише 37 футбольних академій у Польщі, які можуть похвалитися найкращими умовами для футбольних тренувань.
Останніми днями спортивний клуб Hutnik Kraków приєднався до допомоги жорстоко атакованого українського народу через кампанію зі збору коштів, яка розпочалася під час матчу чемпіонату з «Мотор Люблін», а тепер продовжується на об’єктах в Suchych Stawach(Сухих ставків). Вболівальники під час матчу не підвели та забезпечили їжею, одягом та іншим необхідним.
– Однак ми усвідомлюємо, що до нашої країни приїжджає все більше людей з України, що постраждала від війни, – каже Artur Trębacz(Артур Требач), президент Hutnik Kraków. – Наш людський обов’язок – забезпечити їм гідне життя в нашій країні, яка стає на деякий час їхнім домом. Ми знаємо, що футбол об’єднує людей у всьому світі, знаємо, що серед українців, які приїжджають до нас, є діти та підлітки, які нещодавно тренували футбол в українських спортивних клубах. Тому, окрім допомоги та збору найнеобхіднішого в Hutnik, ми хочемо запросити молодих українських футболістів тренуватися в нашій академії. Сподіваємося, що це дозволить їм на мить відволіктися від важкої ситуації на батьківщині та провести час із однолітками, які люблять футбол так само, як і вони. Звісно, наші гості будуть звільнені від оплати, а за потреби ми також укомплектуємо всім необхідним – додає він.
Люди, які приїжджають до Кракова з України і зацікавлені взяти участь у тренуваннях або люди, які допомагають їм акліматизуватися в Кракові, можуть зв’язатися безпосередньо з директором Краківської футбольної академії Hutnik Pawłem Palusińskim (Павлом Палусінським), тел. 570 539 636 або [email protected].
]]>
II liga (26.02.2022) – Nowa Huta
Hutnik Kraków – Motor Lublin 1:2 (1:1)
Wyjadłowski 44 – Swędrowski 33, Jurkowski 54 (samobójcza)
Żółte kartki: Zalepa, Drąg, Jurkowski – Rozmus.
Sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław)
Hutnik: Leszczyński – Basta, Zalepa, Jurkowski, Stasik (68 Becht), Wyjadłowski, Zawadzki, Drąg (80 Skrzypek), Świątek (80 El Bouh), Chmiel (65 Lelek), Kitliński (65 Kieliś)
Motor: Madejski – Wójcik, Błyszko, Najemski (81 Cichocki), Rozmus, Świeciński, Swędrowski, Ceglarz (72 Kołbon), Rak (72 Sędzikowski), Ryczkowski (80 Moskwik), Fidziukiewicz (81 Firlej)
]]>
bramkarze:
1 Bartłomiej Frasik 2001
22 Błażej Kamiński 2004
33 Arkadiusz Leszczyński 1999
Jacob Zagrodnik 2006
obrońcy:
2 Tomasz Jaklik 1996
3 Filip Becht 2001
4 Sebastian Zalepa 1990
17 Adrian Basta 1988
19 Adrian Jurkowski 1992
23 Szymon Stasik 1999
45 Daniel Hoyo-Kowalski 2003
pomocnicy i napastnicy:
7 Krzysztof Świątek 1987
10 Miłosz Drąg 2001
11 Dominik Zawadzki 1998
12 Krystian Lelek 2003
16 Sławomir Chmiel 2002
25 Patryk Kieliś 2000
28 Michał Kitliński 1995
38 Jakub Wilczyński 2001
44 Mateusz Wyjadłowski 2000
70 Ilias El Bouh 1995
77 Kacper Andrzejewski 2001
97 Łukasz Skrzypek 1997
98 Elorhan 1998
Kacper Depta
Maciej Kozłowski
Samuel Łapczyński
Maksymilian Żmuda
Trener: Krzysztof Lipecki
II Trener: Rafał Skórski
Trener bramkarzy: Rafał Skórski
Fizjoterapeuta: Łukasz Łojek
Kierownik drużyny: Maciej Zysek
Przybyli: Filip Becht (Widzew Łódź), Sebastian Zalepa (GKS Bełchatów), Adrian Basta (Sandecja Nowy Sącz), Szymon Stasik (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Kacper Andrzejewski (Miedź Legnica), Ilias El Bouh (Olimpia Elbląg), Elorhan (Capital FC), Łukasz Skrzypek (Słomniczanka Słomniki), Mateusz Wyjadłowski (Jagiellonia Białystok), Kacper Depta, Maciej Kozłowski, Samuel Łapczyński, Jacob Zagrodnik, Maksymilian Żmuda (wszyscy z juniorów młodszych)
Ubyli: Tomasz Wojcinowicz (Puszcza Niepołomice), Łukasz Kędziora (Odra Opole), Bartosz Tetych (Wiślanie Jaśkowice), Michał Stasz (Karpaty Krosno), Javier Bernal (SD Borja), Piotr Stawarczyk (Dalin Myślenice), Michał Wróbel (Odra Opole), Abdallah Ahmed Hafez (Górnik Polkowice), Piotr Zmorzyński (Arka Gdynia), Igor Tarała (Iglopol Dębica), Mateusz Gajda (UKS Szopienice), Mikołaj Styrczula (szuka klubu)
]]>SIATKÓWKA
12.02. (sobota) godzina 19:30, Hutnik Kraków – AKS Resovia Rzeszów (II liga)
PIŁKA RĘCZNA
13.02. (niedziela) godzina 12:30, Hutnik Kraków – Juvenia Rzeszów (III liga)
]]>
fot. nh2010.pl
]]>20-letni obrońca podpisał kontrakt z nowohuckim klubem do 30 czerwca 2022 roku.
fot. nh2010.pl
]]>
29.01 (sobota) godz.16:30 II liga siatkówki mężczyzn Hutnik/Wanda – AT Jastrzębie Węgiel
(hala Wandy)
30.01 (niedziela) godz. 17:00 I liga Małopolska siatkówki mężczyzn Sparta – GSKS Laskowa
(hala ZSOS 2, os. Teatralne)
Hutnik:
(I połowa) Arkadiusz Leszczyński – Tomasz Jaklik, Daniel Hoyo-Kowalski, Norbert Leśniak, Damian Korczyk, Kacper Andrzejewski, Dominik Zawadzki, Patryk Kieliś, Abdallah Hafez, Sławomir Chmiel, Michał Kitliński
(II połowa) Bartłomiej Frasik – Szymon Stasik (60. Kacper Chełmecki), Daniel Hoyo-Kowalski (60. Adrian Jurkowski), Owen Edosomwan, Tomasz Jaklik, Miłosz Drąg, Łukasz Skrzypek, Elorhan, Mateusz Ozimek, Filip Handzlik, Jakub Wilczyński
Resovia:
(I połowa) Branislav Pindroch – Bartosz Jaroch, Dawid Kubowicz, Josip Šoljić, Radosław Adamski – Bartłomiej Wasiluk, Klaudiusz Krasa, Kamil Antonik, Rafał Mikulec – Paweł Wojciechowski, Jakub Wróbel
(II połowa) Paweł Łakota – Bartosz Jaroch, Aleksander Komor, Karol Chuchro, Łukasz Ostrowski, Kornel Rębisz, Bartłomiej Wasiluk, Kamil Antonik, Rafał Mikulec, Marek Mróz, Damian Hilbrycht
Fot. Michał Plaszyk
]]>
23.01 (niedziela) godz. 17:00 III liga piłki ręcznej: Hutnik – Olimpia II Piekary Śląskie
(hala Suche Stawy)
fot. nh2010.pl
Hutnik Kraków – Garbarnia Kraków 4:3 (1:3)
Wilczyński 39, Kitliński 49, Ozimiek 58, testowany 96 – Duda 35, Klec 36, Feliks 45
Hutnik:
I połowa: Frasik – Stasik, Leśniak, Ogrodowski, Kura – Kieliś, Drąg, Świątek, Zawadzki – Kitliński, Wilczyński
II połowa: Leszczyński – Jaklik, Hoyo-Kowalski, Ogrodowski (60 Leśniak), Kura (60 testowany) – Kieliś (60 Gajda), Andrzejewski, Handzlik, Ozimek – Chmiel, Kitliński (60 Lelek)
Garbarnia:
I połowa: zawodnik testowany – Purcha, Bartków (35 Niedzielski), Kardas, Bentkowski – Słomka, M. Duda, Kuczak (30 zawodnik testowany), Malik, Feliks – Klec
II połowa: zawodnik testowany – Purcha (75 K. Duda), Banach (90 Ciuruś), Nakrošius, Morys, Rogoziński (90 Niedzielski), Szywacz, zawodnik testowany (75 zawodnik testowany), Gołąb (75 Derenda), Marszalik, Kuczera
Fot. Daniel Szopa
]]>
Hutnik Kraków : UKS Kępa MOSiR Dębica 2:3 (21:25, 25:16, 21:25, 28:26, 13:15)
Hutnik: Fremel, Popardowski, Filipczak, Zabawa, Iszczuk, Żuchowski, Macheta (l) oraz Być, Krzyżak, Maciąg, Bogdański, rezerwowi: Michałek, Juruś (l)
]]>
15.01 (sobota) godz. 18:00 II liga siatkówki mężczyzn: Hutnik/Wanda – UKS Kępa MOSiR Dębica
(hala Wandy przy ul. Odmogile – WSTĘP WOLNY)
Po zwycięstwie nad drużyną z Sędziszowa Małopolskiego, Hutnik zajmuje 8 miejsce w tabeli II ligi.
Hutnik Kraków : Extrans Sędziszów 3:2 (21:25, 22:25, 25:23, 25:22, 15:12)
Hutnik: Fremel, Popardowski, Żuchowski, Zabawa, Iszczuk, Michałek, Macheta (l) oraz Być, Ferek, Filipczak, rezerwowi: Bogdański, Maciąg, Juruś (l)
Zdjęcie: fb/ukshutnik
8.01 (sobota) godz. 18:00 II liga siatkówki mężczyzn: Hutnik/Wanda – Extrans Sędziszów
(hala Wandy przy ul. Odmogile – WSTĘP WOLNY)
Obiekt pływalni będzie składał się z następujących zasadniczych części funkcjonalnych:
Parter:
– hol wejściowy;
– szatnia odzieży wierzchniej;
– pomieszczenie sanitarne personelu wraz z pomieszczeniem socjalnym;
– zespół pomieszczeń technicznych podbasenia;
– rozdzielnia prądu,;stacje filtrów, zbiorników przelewowych, pomp, wentylatornia, wymiennikownia.
Poziom parteru dostępny będzie bezpośrednio z zewnątrz, z terenu parkingu. Przestrzeń podzielona będzie na dwie strefy: wejściową dla grup komercyjnych, stanowiącą hol wejściowy z komunikacją pionową (klatka schodowa, winda) wraz z przylegającą do niej szatnią oraz części technicznej gdzie zlokalizowana będzie m.in. m.in. technologia basenowa.
Piętro:
– główny hol wraz z funkcjami strefy wejściowej (kasy, toalety ogólnodostępne, pomieszczenia obsługi);
– kawiarnia z zapleczem;
– blok szatniowo-sanitarny hali basenu;
– hala basenu;
– strefa spa (sauna);
– pomieszczenia ratowników.
Główny hol zlokalizowany na piętrze będzie podzielony na część ogólnodostępną, w skład której wejdą kawiarnia z zapleczem oraz toalety ogólnodostępne i na część płatną (zlokalizowaną równolegle do ul. Bitwy nad Bzurą). Dostęp do głównego holu zapewni komunikacja pionowa części komercyjnej oraz łącznik prowadzący do szkoły. Wejście dla dzieci szkolnych poprowadzi bezpośrednio ze szkoły z poziomu piwnicy do strefy płatnej na piętrze basenu. Łącznik został zaprojektowany tak, aby nie występowały przeszkody dla osób niepełnosprawnych. Dostęp od strony placu wejściowego do piwnicy szkoły umożliwi pochylnia zewnętrzna, natomiast wewnątrz szkoły znajdzie się winda obsługująca poszczególne poziomy. Częścią wspólną dla wszystkich użytkowników basenu będzie przestrzeń płatna znajdująca się pomiędzy bramkami kasy a drzwiami do łącznika prowadzącego do szkoły. W tej części holu znajdzie się miejsce na suszarki oraz szafki na obuwie zamienne, skąd będzie bezpośredni dostęp do bloków szatniowo-sanitarnych basenu oraz do strefy z pomieszczeniami ratowników. W tym segmencie, oprócz kasy, zaprojektowano również zaplecze gospodarcze dla pracowników.
Przebieralnie zaprojektowano w klasycznym układzie z podziałem na część damską i męską. Każdy zespół szatniowy zawiera po 2 kabiny indywidualne do przebierania, w tym jedną przystosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych. Łączna ilość szafek w zespole wynosi ok. 30, w równym podziale na szatnie damską i męską. Szatnie mogą być użytkowane przez grupy zorganizowane, np. klasy szkolne, jak i przez użytkowników indywidualnych. Zespół wyposażony jest w sanitariaty z umywalkami dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz natryski otwarte. Zaprojektowano po 5 natrysków damskich i męskich (w tym po 1 dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych).
Hala basenu sportowego wyposażona będzie w sześciotorową nieckę 25 m x 16 m, o głębokości 180 cm, z dnem podnoszonym na szerokości 3 torów oraz wannę jacuzzi.
Pomieszczenie trenerów zostanie zlokalizowane od strony wejściowej, z wglądem na całość basenu. Symetrycznie względem wejścia zlokalizowane będzie pomieszczenie na sprzęt basenowy. Obok znajdzie się wejście do strefy sauny z zapleczem.
Hala basenowa będzie doświetlona światłem dziennym poprzez przeszklenia zlokalizowane wzdłuż basenu oraz poprzez przeszklenie wokół jacuzzi, od strony południowej basenu. Na piętrze zaprojektowano również wentylatornię dostępną z klatki schodowej.
Przedsięwzięcie ma kosztować ok. 20 mln zł a na budowę krytej pływalni wykonawca będzie miał prawie 4 lata (198 tygodni). Wykonawcą inwestycji jest TEXOM Sp. z o.o. z Krakowa. Termin realizacji umowy upływa 31 lipca 2025 roku. Wykonawca rozpoczął już pierwsze prace. W I kwartale 2022 roku planowane jest wmurowanie kamienia węgielnego.
źródło: ZIS Kraków
fot.fb/Hutnik
]]>
Fot.fb/spartaklub
]]>Pierwszą bramkę w Nowym Roku na stadionie w Grębałowie zdobył Mariusz Wójcik.
Fot. fb/grebałowianka
15.01.2022 GKPS Gorlice – Sparta
22.01.2022 Skawa Wadowice – Sparta
29.01.2022 Sparta – GSKS Laskowa
05.02.2022 KS GRÓD CZOP Podegrodzie – Sparta
12.02.2022 Sparta – Wawel Kraków
19.02.2022 Sparta – GKPS Gorlice
26.02.2022 Sparta – Skawa Wadowice
05.03.2022 GSKS Laskowa – Sparta
12.03.2022 Sparta – KS GRÓD CZOP Podegrodzie
19.03.2020 Wawel Kraków – Sparta
Przypominamy, że swoje mecze Sparta rozgrywa na hali Zespołu Szkół Ogólnokształcących Sportowych Nr 2 – os. Teatralne 35
]]>
Akademia z Nowej Huty ponownie uzyskała najwyższą możliwą ocenę. Certyfikaty w III cyklu programu otrzymało 216 szkółek (37 złotych, 85 srebrnych oraz 94 brązowe gwiazdki). Najwyższe złote certyfikaty w Małopolsce otrzymało dziewięć szkółek.
Źródło: nh2010.pl
Spotkanie dobrze rozpoczęli gospodarze obejmując w 6 minucie meczu prowadzenie 4 – 1 po rzucie karnym, który skutecznie na bramkę zamienił Bartłomiej Krzysztof. Goście odpowiedzieli trafieniem Rafała Wiencka ale to krakowianie kontrolowali przebieg gry systematycznie powiększając swoją przewagę, która ostatecznie na koniec pierwszej połowy wyniosła 6 bramek. Duża w tym zasługa goalkeepera krakowian – Pawła Czapelki, który wielokrotnie ratował skórę gospodarzom broniąc rzuty karne oraz w sytuacjach sam na sam.
Druga część spotkania była już tradycyjnie słabsza w wykonaniu graczy Hutnika co częściowo wykorzystali goście z Jasienicy zmniejszając dystans do krakowian do 3 bramek w 45 minucie gry. Na więcej nie było ich jednak stać. Odpowiedzialność na swoje barki wziął najlepszy w tym spotkaniu, zdobywca 8 bramek, Bartłomiej Krzysztof co pozwoliło szczypiornistom z Krakowa ponownie odskoczyć rywalom i ostatecznie zwyciężyć 29 – 25. Tym samym Hutnik umocnił się na pozycji lidera 3 ligi i za tydzień powalczy o kolejne punkty w Mysłowicach.
Inf. Hutnik Kraków Handball
zdj. Piotr Cymerys
inf. miasto Kraków
Właśnie aby podkreślić jak ważny jest wkład każdego adresata przesyłki w działalność klubu przygotowane zostały specjalne puzzle. – Każdy z obdarowanych otrzyma eleganckie pudełeczko z herbem klubu. – mówi Marcin Kądziołka, specjalista ds. marketingu i PR Hutnika Kraków – W środku znajduje się tylko jeden malutki puzzel, a wszystkie wysłane puzzle wspólnie tworzą herb Hutnika. Właśnie w ten sposób chcemy przypomnieć, że każdy tworzący Hutnika jest inny, ale wspólnie tworzymy wyjątkową całość. Ta akcja nawiązuje do jednej z opraw naszych kibiców. – dodaje.
Poza puzzlami w przesyłkach znaleźć będzie można niedostępne w sprzedaży klubowe gadżety. W zależności od zawartości przesyłki znajdować się tam będą między innymi: przygotowane przez firmę Marxam Project korkowe breloki z wynikami wszystkich spotkań z minionego sezonu, personalizowane piłki z autografami zawodników Hutnika oraz album podsumowujący sezon 2020/21. Wspomniany album ilustrowany w głównej mierze zdjęciami Pawła Jerzmanowskiego to pierwsze klubowe wydawnictwo, które ukazało się od jubileuszu 65-lecia klubu.
Na przełomie lipca i sierpnia Egipt w celu podpisania umowy odwiedzili przedstawiciele Hutnika. Na miejscu mieli okazję poznać osobiście przedstawicieli klubu oraz zwiedzić obiekty. Podczas ich wizyty odbył się między innymi nabór do drużyn młodzieżowych. Do tej pory w akademii piłkarskiej trenowało 300 zawodników, ale po ogłoszeniu współpracy z klubem z Polski na test-mecze zgłosiło się ponad 3500 chętnych.
Podpisanie umowy z klubem egipskim zbiegło się w czasie z podpisaniem umowy i wielkim powrotem do Hutnika Andrzeja Paszkiewicza, w przeszłości zawodnika i trenera klubu z Suchych Stawów. Popularny „Pasza” w Egipcie pełnił będzie rolę koordynatora projektu i dyrektora akademii. Wspólnie z nim do Egiptu uda się dwóch trenerów Hutnika:
– Andrzej jest osobą bardzo cenioną w naszym klubie. – mówi Michał Wiącek, dyrektor Akademii Piłkarskiej Hutnik Kraków – Mało tego moim zdaniem jest jednym z najlepszych fachowców w Polsce. Odnosił sukcesy z juniorami Hutnika i Cracovii, z powodzeniem prowadził też drużyny seniorskie. Od samego początku Andrzej był bardzo ważną postacią w tym projekcie. Wiedziałem, że aby cała „misja Egipt” się powiodła to musimy zatrudnić w tym celu najlepszego fachowca. Po podpisaniu umowy z Andrzejem mogę potwierdzić, że tak się właśnie stało – dodaje.
W ramach współpracy na krótkie wymiany udadzą się młodzi zawodnicy obu Akademii. Ponadto będą również prowadzone rozmowy na temat ewentualnych transferów pomiędzy klubami. Umowa obowiązywała będzie przez rok z możliwością przedłużenia o kolejne 3 lata:
– Pierwsza umowa podpisana została na rok. – wyjaśnia Artur Trębacz, prezes Hutnika Kraków – Obie strony muszą się dobrze poznać, w końcu oba kraje dzielą spore różnice. Niemniej mam nadzieję, że aklimatyzacja i rozpoczęcie współpracy przebiegnie szybko i sprawnie bowiem do Egiptu udaje się również Walid Kandel, pochodzący z Egiptu trener grup młodzieżowych Hutnika. Walid doskonale zna specyfikę pracy w Egipcie i w Polsce. – dodaje.
Fot: nh2010.pl
Piątek, 9 lipca
godz. 15.00* Tunezja – Egipt
godz. 18.00 Polska – Norwegia
Sobota, 10 lipca
godz. 15.00 Norwegia – Egipt
godz. 18.00 Polska – Tunezja
Niedziela, 11 lipca
godz. 13.00 Tunezja – Norwegia
godz. 16.00 Polska – Egipt
* godziny początku meczów mogą jeszcze ulec zmianie ze względu na transmisję telewizyjną
Wejściówki sprzedawane są na poszczególne dni Memoriału (każda jest ważna na dwa spotkania danego dnia). Dystrybucją biletów zajmuje się firma Eventim, a wszystkie niezbędne informacje można znaleźć na stronie wydarzenia.
Wszystkie informacje dotyczące warunków uczestnictwa w imprezie znajdują się w regulaminie, posiadacze biletów zobowiązują się m.in. do wypełnienia ankiety o stanie zdrowia przed wejściem na teren hali. Na trybunach może być zajęte 50 procent miejsc siedzących wyznaczonych naprzemiennie, co drugie miejsce. Regulamin jest dostępny tutaj.
Zdj. ZIS
Koszulki można zakupić poprzez sklep internetowy Hutnika. Całej akcji towarzyszy specjalnie przygotowany teledysk, za który odpowiadała Dominika Patoła, oraz sesja zdjęciowa autorstwa Marcina Kądziołki. Scenografię pomogła przygotować Dorota Rusiniak, a o charakteryzację zawodników zadbała Mary Sophie.
inf.http://www.nh2010.pl zdj. Marcin Kądziołka
Piłkarz Roku 2020
1. Dawid Smug
2. Abdallah Hafez
3. Patryk Kieliś
4. Dawid Linca
5. Krzysztof Świątek
6. Łukasz Kędziora
7. Mateusz Zając
8. Mateusz Ozimek
9. Miłosz Drąg
10. Kamil Sobala
Źródło: nh2010.pl
Fot: Marcin Kądziołka
w poniedziałki: treningi z lekkiej atletyki, godz. 17.00-18.30
we wtorki: taniec nowoczesny, godz. 17.00-18.30 i 18.45-19.30
w czwartki: treningi crossfit w godz. 17.00-18.30 oraz zajęcia samoobrony, godz. 18.30-20.00
Prowadzone są również treningi piłki nożnej:
dzieci z roczników 2013/14/15 w Zespole Szkół Elektrycznych nr 2, os. Szkolne 26, w poniedziałki o godz. 17.00 i środy o godz. 18.00
dzieci z roczników 2012/13 w Zespole Szkół Mechanicznych nr 3, os. Szkolne 37 we wtorki i czwartki o godz. 17.00
dzieci z roczników 2008/9/10/11 w Zespole Szkół Mechanicznych nr 3, os. Szkolne 37 we wtorki i czwartki o godz. 18.00
dzieci z roczników 2014/15 w SP 103, os. Kolorowe 29 we wtorki o godz. 16.30 i w czwartki o godz. 17.00
dzieci z roczników 2012/13 w SP 103, os. Kolorowe 29 we wtorki o godz. 17.30 i w czwartki o godz. 18.00
Prowadzone są również treningi gimnastyki artystycznej dla dziewcząt:
w SP 155, os. II Pułku Lotniczego 21, w poniedziałki o godz. 16.30-17.15 (rocznik 2013 i młodsze), w poniedziałki i piątki w godz. 17.15-18.45 (rocznik 2012 i starsze)
w Zespole Szkół Elektrycznych nr 2, os. Szkolne 26, we wtorki i czwartki w godz. 17.00-18.30 (grupa zaawansowana, roczniki 2013-2009) oraz w tych samych dniach w godz. 18.30-20.00 (grupa zaawansowane, roczniki 2008-2006)
w SP nr 130, os. Oświecenia 30, w środy o godz. 16.45-17.15 (rocznik 2013 i młodsze) oraz o godz. 17.45-18.30 (rocznik 2012 i starsze)
W klasach pierwszych szkół podstawowych realizowany jest także program „Tańczę w Krakowie”.
Zdj. moswschod.pl
Podczas pływania należy zachować dystans 1,5m i korzystać wyłącznie z własnego sprzętu. Zabronione jest przebywanie na terenie pływalni (przed kasami w szatni i hali basenowej) osób nie korzystających z pływalni.
PŁYWALNIA CZYNNA JEST W GODZINACH:
PONIEDZIAŁEK – 18:45.00 – 22:00
WTOREK – 18:45 – 22.00
ŚRODA – 18:45 – 22.00
CZWARTEK – 18:45 – 22.00
PIĄTEK – 18:45 – 22.00
SOBOTA – 09.00 – 21.00
NIEDZIELA – 10.00 – 21.00 sob-niedziela: ostatnie wejście na basen 19.55
Kapitan Dumy Nowej Huty popisał się przednią wcinką z szesnastu metrów. Biało-Błękitno-Niebiescy nie zamierzali zwalniać tempa i po kolejnych czterech minutach było 3-0. Wzorcową, trójkową akcję przeprowadzili Świątek, Handzlik i Kitliński. „Święty” zagrał na lewo do „Hansa”, ten podał do środka, do „Kitka”, a ten mając przed sobą tylko bramkarza nie zmarnował okazji. Więcej bramek w tym meczu już nie padło, choć szanse ku temu były znakomite. Najlepszą w 81 min. zmarnował Patryk Kieliś, który w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Czesi w przeciągu całego meczu stworzyli dwie groźnie sytuację, ale w pierwszej połowie Dawid Smug, a po przerwie Adam Dul pokazali kunszt bramkarski broniąc oba uderzenia. Następny sparing Hutnik rozegra na wyjeździe, 20 lutego z Polonią Bytom.
Sparing
Hutnik Kraków – MFK Frydek-Mistek 3-0 (0-0)
`51 Handzlik, `53 Świątek, `57 Kitliński
Hutnik:
Dawid Smug (30 zawodnik testowany, 60 Adam Dul) – Tomasz Jaklik (60 Javier Bernal), Piotr Stawarczyk (69 Mateusz Zając), Łukasz Kędziora (46 Tomasz Wojcinowicz) – Mateusz Ozimek (60 Mateusz Gajda), Dawid Linca (60 Sebastian Olszewski), Miłosz Drąg (60 Bartosz Tetych), Krzysztof Świątek (60 Kacper Jodłowski), Piotr Zmorzyński (60 Patryk Kieliś) – Kamil Bełczowski (46 Filip Handzlik), Michał Kitliński (60 Kamil Sobala)
Inf:http://www.nh2010.pl
Trener młodego pokolenia pracował ostatnio w Stali Stalowa Wola – na poziomie drugiej i trzeciej ligi. Szkoleniowiec nie dokończył jednak rundy jesiennej na stanowisku trenera „Stalówki” – jego miejsce zastąpił Jaromir Wieprzęć.
Przed nowym trenerem trudne zadanie, gdyż Hutnik po rundzie jesiennej 2. ligi zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do bezpiecznej pozycji.
Źródło: nh2010.
Powodem odejścia trenera jest bardzo słaba gra drużyn w II lidze.
„Dzisiaj (czwartek) po 4 latach i 68 dniach poprowadziłem ostatni trening pierwszej drużyny Dumy Nowej Huty, z którą przebyłem długą, ale niezapomnianą drogę. Przeżyliśmy momenty trudne, zarówno pod względem sportowym jak i finansowym. Znacznie więcej było jednak tych szczęśliwych, które na zawsze będą zapisane w kartach historii klubu, jak i w mojej pamięci. Dla mnie jako trenera i jako człowieka był to piękny czas, w którym udało się osiągnąć wiele sukcesów.” – napisał na swoi profilu FB Leszek Janiczak.
Trener Janiczak posiada licencję UEFA A, ponieważ wprowadził drużynę do II Ligi, może pracować z drużyną z tą licencją. Jednak przyszły trener, który chciałby prowadzić krakowską drużynę, musi posiadać Licencję UEFA Pro. Przy Suchych Stawach bardzo liczą się z finansami, dlatego opcji nie będzie za dużo.
Trener pracuje w Hutniku od jesieni 2016 roku, w 2018 roku awansował z drużyną do III Ligi, w ubiegłym sezonie udało się wywalczyć awans do II Ligi. Kibice z pewnością nie zapomną, co dla Hutnika zrobił Leszek Janiczak, potwierdza to ten wpis na twitterze:
Runda zakończona.
Trudna runda ze względu na wiele przeciwności losu. Wynik jaki jest
każdy widzi, z pewnością poniżej oczekiwań. Trener zgodnie z zapowiedzią
podał się do dyspozycji zarządu. W najbliższym czasie klub wyda
stosowny komunikat w tej sprawie.— Artur Trębacz
(@TrebaczArtur) December
13, 2020
W sobotę w pierwszym meczu barażowym Hutnik na własnym boisku zwyciężył niepołomiczan 6-2. Jesienią hutnicy w cuglach wygrali rozgrywki 1. LOM, wygrywając 11 z 12 meczów, strzelając w nich 68 goli i tracąc zaledwie 5. Awans wywalczyli następujący zawodnicy, w nawiasie liczba goli strzelonych we wszystkich jesiennych meczach: bramkarze – Jakub Bocheński, Oliwier Klarman, Mateusz Michalski oraz zawodnicy z pola:Michał Łuczyński (16), Kacper Rzepka (12) Szymon Bil (7), Kacper Boratyński (7), Oliwier Repeta (6), Filip Kępa (5), Igor Gałek (4), Ksawery Halo (4), Hubert Stępień (4), Fabian Szcześniak (3), Kacper Warjan (3), Miłosz Adamczyk (2), Paweł Szewczyk (2), Szymon Sekunda (2), Adam Kucała (1), Mikołaj Władyka, Sebastian Jurek, Marcel Kopycki, Kacper Migdał, Grzegorz Ząbczyk, Szymon Cygan.
Trenerem drużyny jest Krzysztof Świątek, a jego asystentem Łukasz Kędziora.
Źródło: nh2010.pl
Walka Klemensa na żywo jutro na profilu https://www.facebook.com/boksolimpijski
Źródło: nh2010.p
W niedzielę oprócz tego spotkania odbędą się jeszcze mecze: CLJ U-17 ze Stalą Mielec i CLJ U-18 w Zabrzu z Górnikiem oraz pięć meczów barażowych o promocję do lig wojewódzkich (rywalami hutniczych drużyn są Górnik Wieliczka, Dalin i Puszcza). Swoje ostatnie pojedynki w ligach zgłoszeniowych rozegrają także młodzicy z rocznika 2009 (liga MLM 2009) i trampkarze Hutnika II – rocznik 2008 (liga MLT 2007).
Ponadto w zespole grali: Olaf Majewski, Kacper Lorek (bramkarze), Michał Kostyszyn, Krystian Paluch, Bartosz Przężak, Jakub Sendorek, Jakub Wojda, Oliwier Ziętara, Karol Dusik, Dawid Glaba.
Hutnicy zakończą rundę jesienną meczem z Michałowianką 8 listopada. To druga drużyna trampkarzy Hutnika, która jesienią awansowała do wyższej ligi. Tydzień temu do II ligi okręgowej awansowali również trampkarze Hutnika III.
Źródło: nh2010.pl
Jutro Hutnik zagra w bardzo osłabionym składzie, bo aż bez trzech podstawowych piłkarzy: S. Olszewskiego, M. Drąga i Ł. Kędziory, którzy pauzują za żółte kartki. Kilku innych zawodników jest kontuzjowanych. Relacja w internecie jest płatna.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że wreszcie możemy rozgrywać mecze na naszym stadionie – mówi Artur Trębacz, prezes Hutnika – Oczywiście bardzo martwi mnie fakt wprowadzonych w dniu wczorajszym obostrzeń, co oznacza, że mecz ze Skrą rozegramy bez udziału publiczności. Szkoda, bo kibice po raz pierwszy w historii mogliby zobaczyć zmagania z trybuny ustawionej tuż przy linii bocznej boiska. Takiego komfortu przeżywania piłkarskich emocji na Suchych Stawach nie było. – dodaje prezes.
W czwartek i piątek do członków stowarzyszenia, a także do klubów piłkarskich ze szczebla centralnego oraz przedstawicieli mediów i innych osób wspierających Hutnika dostarczone zostały piękne pamiątkowe zestawy breloków korkowych:
– Nasz wybór padł na korki, bo to w końcu w korkach po murawie biegają zawodnicy. Dość przewrotnie postawiliśmy jednak na nieco inne wydanie „korków”. W skład naszych zestawów wchodzi bowiem jedenaście korkowych breloków, z których każdy zawiera wizerunek jednego z zawodników – wyjaśnia Marcin Kądziołka, specjalista ds. marketingu i PR Hutnika – Ten wyjątkowy komplet ma uświetnić powrót Hutnika na poziom centralny po 18 latach. Stąd na brelokach znalazła się wyjściowa jedenastka ze zwycięskiego inauguracyjnego spotkania z GKS Katowice. Bardzo się cieszę, że przygotowanie zestawów zbiegło się z możliwością powrotu i gry na Suchych Stawach. – dodaje.
Breloki zapakowane są w eleganckie pudełka z herbem i limitowana ich ilość w przyszłym tygodniu trafi do sprzedaży w klubowym sklepie internetowym. Całość zestawów przygotowana została przez firmę Marxam Project. Do tej pory w Polsce tego typu oryginalne pamiątki ma w swojej kolekcji jedynie Lech Poznań. Jednak to Hutnik jest pierwszym klubem, który posiada zestawy z całą drużyną. Obecnie producent tych nietypowych breloków, wzorując się na Hutniczych, przygotowuje podobne zestawy dla jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Portugalii.
W klubie liczą, że możliwość rozgrywania spotkań domowych pomoże w poprawieniu pozycji drużyny w tabeli II ligi. Koszt modernizacji stadionu Hutnika to prawie dwa miliony złotych.
Źródło: nh2010.pl
Klub z Pomorza Zachodniego w 7 meczach zgromadził tyle samo punktów co Hutnik – siedem. W ostatniej kolejce Błękitni wygrali w Ostródzie z Sokołem 2-0. Obydwie bramki zdobył pozyskany kilkanaście dni wcześniej napastnik Przemysław Brzeziański. W minionym tygodniu do drużyny ze Stargardu przybyli kolejni dwaj zawodnicy z klubów I ligi – Jakub Mosakowski (Stomil) i Filip Karmański (Jastrzębie).
Hutnik wystąpi jutro bez Egipcjanina Abdallaha Hafeza, który pauzuje za 4 żółte kartki.
Początek sobotniego meczu o godzinie 15:00. Spotkanie ma być transmitowane na tvcom.pl.
Źródło: nh2010.p
Znicz przegrał trzy ostatnie mecze po 0-2 (w Chojnicach, u siebie ze Stalą i na wyjeździe ze wspomnianym Sokołem). Punkty zdobyli wygrywając w Lublinie (2-1) i remisując u siebie z Bytovią (1-1).
Sędzią meczu Znicz – Hutnik będzie Piotr Urban z Siedlec.
Początek spotkania we wtorek 29 września o godzinie 19:00.
Źródło: nh2010.pl
Wśród seniorów m.in. Mateusz Piech z Hutnika przegrał z Jarosławem Iwanowem z Wisły (60 kg), a wspierany dopingiem kibiców Hutnika Piotr Pisarczyk po emocjonującej walce pokonał decyzją sędziów 2-1 Mateusza Kowalczyka. Tytuł mistrzowski zdobył także Klemens Szczepaniak, którego finałowy rywal i klubowy kolega Daniel Derewecki nie wyszedł do walki z powodu kontuzji.
Szczepaniak zmierzył się na zakończenie turnieju w pokazowej walce z utytułowanym Sebastianem Rembeckim i zwyciężył w niej!
Wśród pozostałych walk warto zwrócić uwagę na porywającą walkę Tomasza Wyki (Nowohucki Klub Bokserski) z Kacprem Leżańskim z Wisły. Wyka wygrał pierwsze starcie, ale w drugim był liczony po nokdaunie. W trzeciej rundzie nowohucianin zaprezentował znakomity boks i zasłużenie zwyciężył w finale wagi do 69 kg.
Na zdjęciu hutnicza reprezentacja: Piotr Pisarczyk, trener Tomasz Solarz, Oskar Pawlina, trener Krzysztof Prażuch, Szymon Gibek i Klemens Szczepaniak.
Źródło: nh2010.pl
W dotychczasowej historii Hutnik mierzył się z tym rywalem dwukrotnie w sezonie 2001/2002. Obydwa mecze zakończyły się zwycięstwami Hutnika. Jesienią 2001 roku Hutnik kontynuował znakomitą passę zwycięstw. W Polkowicach pokonał zespół prowadzony przez Romualda Szukiełowicza 2-0. Bramki zdobyli Tomasz Bernas po dwójkowej akcji z Marcinem Chmiestem i właśnie Chmiest po kontrataku i podaniu Piotra Powroźnika. Zawodnicy w niemal perfekcyjny sposób zrealizowali plan taktyczny – cieszył się trener Hutnika Władysław Łach. Mimo sporych opóźnień w wypłatach krakowscy piłkarze po raz kolejny stanęli na wysokości zadania, choć myśleli nawet o strajku i nie wyjeżdżaniu do Polkowic.
Wiosenne 3-2 z Górnikiem hutnicy przedłużyło czysto teoretyczne szanse hutników na pozostanie w drugiej lidze. Goście wystąpili w składzie z 39-letnim wychowankiem Hutnika Andrzejem Słowakiewiczem. Bramki dla Hutnika strzelali Tomasz Księżyc i Krzysztof Przytuła z rzutów wolnych oraz Serb Igor Kozoś po niesamowitym błędzie bramkarza gości Jacka Banaszyńskiego. Przy drugiej bramce dla Górnika nie popisał się też bramkarz Hutnika Marcin Cabaj, który praktycznie sam wbił sobie piłkę do bramki. Hutnicy, by podtrzymać marzenia o prolongacie drugiej ligi musieli dokonać arcytrudnej sztuki – wygrać na Bułgarskiej z liderującym Lechem. Niestety nie udało się to.
Info/Fot: nh2010.pl
Goście mogli doprowadzić do remisu, gdy po prostopadłym podaniu swojego najlepszego zawodnika Adriana Błąda w sytuacji sam na sam znalazł się Filip Kozłowski. Strzał napastnika gości świetnie obronił nowy golkiper HKS Dawid Smug. W pierwszej połowie pokazał on swój kunszt również po celnej główce pod poprzeczkę Kozłowskiego i wyłapując piłkę po górnych dośrodkowaniach.
W 20 minucie Hutnik podwoił prowadzenie. Kapitan drużyny Krzysztof Świątek dośrodkował futbolówkę w pole karne po krótko rozegranym kornerze. Bramkarz gości Bartosz Mrozek minął się z piłką, a mający na koncie 133 mecze w Ekstraklasie czeski stoper Radek Dejmek niefortunnie skierował ją do własnej bramki.
W 26 minucie boisko musiał opuścić dobrze dotąd grający Hafez. Z kontuzjowanym barkiem zmagał się już od faulu z 1 minuty. Jego zmiennikiem został Przemysław Antoniak, a więc wychowanek Hutnika i jedyny zawodnik nieprzerwanie w nim grający od 2010 roku. Antoniak był bohaterem końcówki pierwszej połowy. W 37 minucie po indywidualnej akcji popisał się kapitalnym strzałem z 25 metrów, po którym piłka odbiła się od spojenia bramki Katowic. Przemka od gola z gatunku „stadiony świata” dzieliły centymetry. W doliczonym czasie pierwszej połowy „Lodzia” dopiął swego i wpisał się na listę strzelców. Świątek rzucił świetną piłkę do Kamila Sobali. Ten wycofał do Ozimka. Piłka trafiła pod nogi Antoniaka, a ten po raz trzeci zmusił do kapitulacji bramkarza Gieksy.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia gości. Błąd znakomicie zacentrował z prawej strony, a Kozłowski skuteczną główką wreszcie zmusił do kapitulacji Smuga. Wkrótce duet katowiczan ponownie wystąpił w głównych rolach. Błąd dośrodkował z rzutu wolnego, a Kozłowski główkował do siatki. Uczynił to jednak będąc na minimalnym ofsajdzie, co znakomicie wychwycił arbiter liniowy.
W drugiej połowie hutnicy mieli kilka okazji by zamknąć mecz. Najbliżsi tego byli Stawarczyk, którego strzał po rzucie rożnym został zablokowany przed linią bramkową oraz rezerwowy Szymon Hajduk, który po kapitalnej akcji i podaniu szybkiego jak wiatr Ozimka został uprzedzony przez defensora katowiczan.
W 90 minucie po kolejnym dośrodkowaniu Błąda z rzutu rożnego, piłkę zgrał kapitan gości Arkadiusz Jędrych, a Marcin Urynowicz z bliska skierował ją do bramki Hutnika. W doliczonych trzech minutach hutnicy utrzymywali piłkę na połowie gości, a po ostatnim kornerze Błąda sytuację wyjaśnił Stawarczyk i sędzia zakończył mecz.
Hutnik wygrał zasłużenie, będąc zespołem lepszym pod każdym względem. Na słowa uznania zasłużyła cała drużyna trenera Leszka Janiczaka. Warto dodać, że hutnicy zagrali dziś bez ośmiu zawodników, którzy zmagają się z kontuzjami i chorobami.
Podkreślmy jeszcze, że w dzisiejszym meczu Dumę Nowej Huty gorącym i głośnym dopingiem wspierało 250 fanatyków.
Kolejne trzy spotkania hutnicy rozegrają na wyjazdach – we Wronkach, Polkowicach i Siedlcach.
Na 26 września zaplanowano kolejny mecz w Krakowie. Mamy nadzieję, że odbędzie się on już na odnowionych Suchych Stawach, które jak się mogliśmy dziś przekonać wcale nie odbiegają od II-ligowych standardów.
Źródło: nh2010.pl
W sobotę 22 sierpnia Krakowski klub reprezentowali Justyna Stelmach (lat 16 ) oraz Mateusz Bobowski (lat 13). Justyna startowała pierwsza w kategorii K1 Juniorek Młodszych na dystansie 10000m. Po zaciętej walce Justyna wpłynęła na linie mety jako 4 z 13 zawodniczek z czasem (51:29:48) . – Rywalizacja była mocno wyrównana, a na ostatnim okrążeniu Krakowianka wyprzedziła jeszcze cztery inne zawodniczki. To jest piękny wynik oraz dowód na walkę do ostatniej sekundy – mówił dumny trener Andrzej Dziura.
Mateusz (rocznik 2007 młodzików) na dystansie 5000 m wywalczył 10 miejsce. W tym roku konkurencja młodzików została rozdzielona przez organizatora na dwa osobne roczniki (2007 i 2006). Na pokonanie swoich rywali Mateusz potrzebował (27:43:48).
W drugim dniu zawodów startowali Agnieszka Bobowska (lat 14 złota medalistka z MP Młodzików 2020), Marcel Bobowski (lat 15) i Piotr Wojanek (lat 15) – ubiegłoroczni złoci medaliści z Długodystansowych MP w K2 Młodzików oraz Jacek Rusek (lat 49).
Starty w niedziele zaczęły się bardzo wcześnie rano. 7:30 start K1 Masters 5000 m. z nr 17 na linii startu Jacek Rusek wraz z 11 innymi zawodnikami. Tutaj trzeba przyznać, że panowie mają zdrowie i walka była mocno wyrównana czasowo. Jacek po upływie 25:40:86 pojawił się na mecie, uzyskując 6 miejsce w swojej kategorii.
8:10 K1 Juniorów Młodszych 10000m. Tutaj zdecydowanie ilość zawodników wyróżniała się na tle całych zawodów. Wśród 30 zgłoszonych zawodników w barwach Yacht Clubu wystartowali : Marcel Bobowski (z nr 10) i Piotr Wojanek (nr 29). Przy tak dużej ilości zawodników i tak długim dystansie liczy się siła, wytrzymałość jak i spryt aby utrzymać swoją pozycję. Panowie mieli do pokonania 4 okrążenia aby sprawdzić się na tle innych zawodników. Marcel (49:33:90) wywalczył 11 pozycję, a jego klubowy rywal Piotrek (49:54:26) dotarł na linię mety tuż za nim.
Niedzielne starty w barwach KS Yacht Club kończyła swoim startem Medalistka z MP w Poznaniu Agnieszka Bobowska płynąc na 5000 m w swoim roczniku 2006 młodziczek. Wszystkie dziewczyny znały mocno swoje rywalki po ubiegłych zawodach co stanowiło również dużą presję dla każdej z nich.
Agnieszka była dobrze przygotowana do zawodów, a na kolor medalu musiałem czekać do ostatniego metra gdyż walka o miejsca na podium była widoczna od początku do końca. – mówił trener Andrzej Dziura. Różnica czasowa medalistek równała się tylko 13 sekund, Agnieszka Bobowska ( 25:06:56) zajęła drugie miejsce zdobywając tytuł Vice-Mistrzyni Polski Młodzików.
Gratulujemy wyników wszystkim zawodnikom oraz trenerom.
Klub Sportowy Yacht Club sekcja kajakowa mieszczący się w Nowej Hucie (ul. Klasztorna 174) prowadzi zajęcia 7 dni w tygodniu dla dzieci i młodzieży w wieku 10-16 lat. Obecnie prowadzą nowe zapisy. Dla trenerów Andrzeja i Dominiki Dziury nie liczy się ilość lecz jakość zawodników i wkładają od lat całe serce w prowadzenie zajęć aby pokazać , że sport to nie tylko wysiłek lecz świetna zabawa i przygoda na całe życie.
Wcześniej prawą stroną rajd przeprowadził Wiktor Kowalski, do którego wyszedł bramkarz, a on zagrał do będącego na lepszej pozycji Zębali. Goście honorowego gola strzelili w 72 minucie z rzutu wolnego wykonywanego z około 20 metrów, na wprost bramki Hutnika. Strzał gracza Karpat wylądował w okienku bramki bronionej prez Eryka Dudka.
Pierwsza połowa meczu była wyrównana. Po zmianie stron goście musieli gonić wynik i byli więcej czasu przy piłce. Krośnianie często dośrodkowywali, ale wszystkie wrzutki pewnie wyłapywał Dudek, który był też na posterunku po strzałach graczy Karpat. W drugiej połowie ładną indywidualną akcję przeprowadził Adrian Obrzud, który minął dwóch obrońców i bramkarza, ale w ostatniej chwili zablokował go trzeci defensor Karpat.
W kolejnym meczu hutnicy zagrają na wyjeździe z Motorem Lublin.
CLJ U-17 gr. D, 1 kolejka
Hutnik – Karpaty Krosno 3-1 (2-0) Kogut 13 (w), 38, Zębala 68 – Głód 72 (w).
HUTNIK: Dudek – Kowalczyk (46 Ozimek), Wolicki, Obrzud (81 Maj), Wielecki, Kowalski, Królikowski, Kogut, Łapczyński (46 Pietras), Coulibaly, Zębala (88 Bogacz)
Źródło: nh2010.pl
W latach 60-tych Hutnik Nowa Huta był dwukrotnym drużynowym mistrzem Polski w boksie. Wychował wielu medalistów Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata, Europy i Polski.
Trener Bolesław Olejniczak oraz jego podopieczni m.in. Stanisław Dragan, Lucjan Słowakiewicz, Stefan Skałka, Władysław Jędrzejewski i wielu innych znakomitych pięściarzy przez wiele lat sławiło klub z Nowej Huty.
HARMONOGRAM
Pątek
12-14 ważenie
17 rozpoczęcie turnieju pierwszej walki
Sobota
7-8 ważenie
12-16 pierwsza sesja walk
17 druga sesja walk
Niedziela
7-8 ważenie
12 walki finałowe
A co kibice znajdą w paczkach? Będą tam między innymi znaczki pocztowe z okazji 70 lecia oprawione w eleganckie ramy, kubki, magnesy, pocztówki i przede wszystkim zdjęcie drużyny, która wywalczyła awans do II ligi. Na szczególną uwagę zasługują jednak szaliki.
– Szaliki „Awans jest nasz!” mają być specjalnym podziękowaniem za wsparcie ze strony Członków Stowarzyszenia. – mówi Marcin Kądziołka, specjalista ds. marketingu i PR – Na szalikach poza herbem oraz napisem „Awans jest nasz!” znalazła się grafika przypominająca trybunę na naszym stadionie. To właśnie w ten sposób chcemy podkreślić, że awans do II ligi nie byłby możliwy bez naszych kibiców, w tym tych najwierniejszych wspierających finansowo Stowarzyszenie.
– Mam nadzieję, że te szaliki, w limitowanej edycji i niedostępne w żadnym sklepie, pozwolą wyróżnić się w tłumie naszych kibiców, a każdy mijający właściciela takiego szalika na stadionie czy ulicy zechce przybić mu „piątkę” łokciem i podziękować za pomoc Hutnikowi w awansie do II ligi. – dodaje Artur Trębacz.
Przesyłki z klubu nadane zostały w poniedziałek i za pomocą firmy kurierskiej oraz Poczty Polskiej trafią do kilkudziesięciu kibiców.
Fot: Marcin Kądziołka
]]>
Kolejka 20 – 6-7 marca GKS Katowice – HUTNIK
Kolejka 21 – 13-14 marca HUTNIK – Lech II Poznań
Kolejka 22 – 17 marca Górnik Polkowice – HUTNIK
Kolejka 23 – 20-21 marca HUTNIK – Pogoń Siedlce
Kolejka 24 – 27-28 marca Olimpia Grudziądz – HUTNIK
Kolejka 25 – 3 kwietnia HUTNIK – Znicz Pruszków
Kolejka 26 – 10-11 kwietnia Olimpia Elbląg – HUTNIK
Kolejka 27 – 14 kwietnia HUTNIK – Błękitni Stargard
Kolejka 28 – 17-18 kwietnia Skra Częstochowa – HUTNIK
Kolejka 29 – 24-25 kwietnia HUTNIK – Garbarnia Kraków
Kolejka 30 – 28 kwietnia Śląsk II Wrocław – HUTNIK
Kolejka 31 – 1-2 maja HUTNIK – KKS 1925 Kalisz
Kolejka 32 – 8-9 maja Wigry Suwałki – HUTNIK
Kolejka 33 – 15-16 maja HUTNIK – Motor Lublin
Kolejka 34 – 19 maja Bytovia Bytów – HUTNIK
Kolejka 35 – 22-23 maja HUTNIK – Chojniczanka Chojnice
Kolejka 36 – 29-30 maja Stal Rzeszów – HUTNIK
Kolejka 37 – 5-6 czerwca HUTNIK – Sokół Ostróda
Kolejka 38 – 12-13 czerwca HUTNIK pauzuje
– Jesteśmy ogromnie zadowoleni iż po tym jak Pan Kajderowicz postanowił zakotwiczyć w Krakowie na miejsce realizacji swoich rozwiązań szkoleniowo – organizacyjnych wybrał naszą Akademię, pomimo ciekawych ofert z praktycznie wszystkich liczących się akademii w Krakowie i okolicach. Jesteśmy pewni że współpraca z trenerem Patrykiem Kajderowiczem przyniesie duże korzyści dla obu stron i przyczyni się do podniesienia naszej akademii na jeszcze wyższy poziom – mówi Artur Trębacz, prezes Hutnika.
Trener Patryk Kajderowicz obejmie w Akademii funkcje Koordynatora ds Szkolenia U9 – U17, a jego głównym celem pracy będzie wdrażanie nowego systemu szkolenia w Klubie opartego o dotychczasowy model gry oraz wsparcie kadry szkoleniowej pod tym kątem. Dotychczasowy Dyrektor ds. Szkolenia Michał Wiącek obejmie funkcje Dyrektora Akademii.
– Agnieszka na dystansie 2000 m z czasem 9,55 pokonała 23 zawodniczki. Mocno wierzyliśmy w wynik Agnieszki a jej zwycięstwo jest największą nagrodą za naszą pracę – mówi Dominika Dziura, wiceprezes Yacht Club Kraków.
Po zawodach zawodniczka Yacht Clubu sekcji kajakarskiej otrzymała jako jedna powołanie na obóz kardy polski w Wałczu. Tam przez dwa tygodnie sierpnia będzie trenować z najlepszymi zawodnikami naszej kadry narodowej.
– To dopiero początek jej kariery, a na swoim koncie ma już wiele medali z mistrzostw rangi wojewódzkiej i jak
z Mistrzostw Polski – dodaje Dominika Dziura.
Agnieszka, która jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 105 na os. Słonecznym, trenuje w nowohuckim klubie od 6lat razem z rodzeństwem Marcelem i Mateuszem. W tym roku dołączyła do nas ich młodsza siostra Amelka.
Już w najbliższy weekend odbędą się kolejne Mistrzostwa Polski. Tym razem w kategorii juniorów. Wystąpią w nich następni zawodnicy Yacht Club Kraków Marcel Bobowski, Piotr Wojanek i Justyna Stelmach. Będziemy mocno trzymać kciuki, aby i oni zdobyli miejsca na podium. Yacht Club Kraków Sekcja Kajakowa od lat prowadzi z sukcesami treningi dla dzieci i młodzieży na terenie Nowej Huty.
Fuzja zasad gry piłki siatkowej halowej z plażową bez wątpienia stanowi o wyjątkowości imprezy, a pierwsze w historii rozgrywanie spotkań zespołów siatkarskiej ekstraklasy w zaproponowanej przez Polskiej Ligi Siatkówki formule to kolejny dowód na to, że w siatkówce nie ma granic.
Wstęp na turniej jest bezpłatny. Przy wejściu na teren imprezy kibice zobowiązani będą do dezynfekcji rąk w specjalnie do tego przystosowanych urządzeniach. Na terenie turniejowym może przebywać określona liczba osób, stąd ochrona będzie kontrolowała liczbę wchodzących i wychodzących. W przypadku, gdy wyczerpany zostanie limit uczestników (w Krakowie to 800 osób), ochrona będzie wpuszczała kolejnych kibiców dopiero wtedy, gdy teren opuści któryś z uczestników. W tym celu będą ustawione specjalne bramki, z osobnym wejściem oraz wyjściem.
Dla kibiców przewidziana jest także trybuna o pojemności 500 osób z zastrzeżeniem, że co drugie miejsce może być zajęte. To oznacza, że z zachowaniem odstępów na trybunie będzie mogło przebywać jednocześnie 250 osób. Pozostali fani będą mogli śledzić rozgrywki na specjalnym telebimie i korzystać z przygotowanych dla nich atrakcji.
W drugiej tercji z dobrej strony pokazał się Filip Handzlik. Po jego akcji na 1-1 akcji wyrównał Patryk Kieliś, a na 2-2 „Hansu” sam wykończył swój efektowny rajd celnym strzałem. W tej samej cześci meczu po ładnym uderzeniu Karola Wątroby piłka odbiła się od poprzeczki, od linii bramkowej i wyszła w pole. W międzyczasie goście odzyskali prowadzenie. W ostatniej tercji ładnym strzałem wynik meczu ustalił Sebastian Zdebski. Hutnicy w tej części meczu grali w eksperymentalnym zestawieniu.
Po sparingu trener Leszek Janiczak podziękował za testy trzem zawodnikom. Dominika Nowakowskiego, Michała Dziubka i Bartosza Ochaba w barwach Hutnika nie zobaczymy.
Oprócz nich i wspomnianych Wójcika i Kielisia, w ostatniej tercji grało jeszcze 3 kolejnych testowanych, których nazwisk na razie nie ujawniamy oraz junior Patryk Musiał.
Drugi letni sparing Hutnika w Bytomiu z Polonią odbędzie się w środę 15 lipca o godzinie 18:00.
Sparing nr 1
Hutnik Kraków – Siarka Tarnobrzeg 3-2 (0-1, 2-1, 1-0)
Bramki: Kieliś 40, Handzlik 70, Zdebski 85 – Gajewski 2, Mróz 69.
HUTNIK 1 tercja: Szewczyk – Nowakowski, Dziubek, Kędziora, Tetych – Sobala, Drąg, Świątek, Linca, Hafez – Wójcik
HUTNIK 2 tercja: Dul – Pyciak, Jaklik, Styrczula, Antoniak – Matysek, Kieliś, Reczulski, Handzlik, Wątroba – Sobolewski
HUTNIK 3 tercja: Dul – Źródlewski, testowany 1, Jaklik, testowany 2 – Zdebski, Ochab, Maciaś, testowany 3, Musiał – Kurek
SIARKA: Zoch – Kowalik, Józefiak, Duda, Sulkowski, Tabor, Wolski, Mróz, Kargulewicz, Janeczko, Gajewski oraz Bieniarz, Paczocha, Mazur, Gessner, Wdowiak, Orzechowski, Rogala, D`Apollonio, Krasicki.
Źródło: nh2010.pl
Na zajęcia, które potrwają do początku września, zapraszają trenerzy z krakowskich klubów You Can, Active Niuton i Harder.
Arek urodził się 5 października 1987 roku. Jest wychowankiem Wawelu Kraków. W 2006 roku przeszedł do Hutnika. Grał w nim przez ponad 3 lata, do końca 2009 roku. Rozegrał 82 oficjalne spotkania w barwach pierwszej drużyny Hutnika i zdobył w nich trzy bramki.
Po opuszczeniu Hutnika Arek występował w Szreniawie Nowy Wiśnicz, drugoligowych – Limanovii, Okocimskim Brzesko, Puszczy Niepołomice oraz Garbarni Kraków. W tej ostatniej grał także w ostatnim sezonie w I lidze.
Źródło: nh2010.pl
Solidnego sprzątania wymagały m.in. trybuny oraz zieleń wokół nich. Po pracy na sprzątających czekały kiełbaski z grilla i napoje. Wiadomo już, że stadion zostanie zmodernizowany. W decyzji pomógł awans do drugiej ligi. Dotychczasowy obiekt nie spełnia wymagań tej klasy rozgrywkowej. W planach m.in. nowa trybuna mobilna wzdłuż boiska, wymiana krzesełek i poprawa dojść do areny.
Przypomnijmy, o przepustkę do wyższej ligi starali się Hutnik Kraków i Motor Lublin, a po zawieszeniu rozgrywek z powodu koronawirusa walka między nimi toczyła się o interpretację regulaminu rozgrywek.
W grupie IV dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik.
Hutnik przedstawił też sporo dokumentów na poparcie swoich tez. Chociażby zatwierdzoną przez LZPN tabelę po ostatnim meczu ligowym w 2019 roku, w której przy tej samej liczbie punktów wyżej są drużyny lepsze w bezpośrednich meczach, a nie te, które miały lepszy bilans bramkowy. Mimo to ZLPN zadecydował inaczej.
Finalnie Komisja ds. Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej, na wniosek Prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka postanowiła, że zarówno Motor Lublin, jak i Hutnik Kraków będą w sezonie 2020/2021 uczestniczyć w rozgrywkach II ligi.
Solidnego sprzątania wymagały m.in. trybuny oraz zieleń wokół nich. Po pracy na sprzątających czekały kiełbaski z grilla i napoje. Wiadomo już, że stadion zostanie zmodernizowany. W decyzji pomógł awans do drugiej ligi. Dotychczasowy obiekt nie spełnia wymagań tej klasy rozgrywkowej. W planach m.in. nowa trybuna mobilna wzdłuż boiska, wymiana krzesełek i poprawa dojść do areny.
Przypomnijmy, o przepustkę do wyższej ligi starali się Hutnik Kraków i Motor Lublin, a po zawieszeniu rozgrywek z powodu koronawirusa walka między nimi toczyła się o interpretację regulaminu rozgrywek.
W grupie IV dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik.
Hutnik przedstawił też sporo dokumentów na poparcie swoich tez. Chociażby zatwierdzoną przez LZPN tabelę po ostatnim meczu ligowym w 2019 roku, w której przy tej samej liczbie punktów wyżej są drużyny lepsze w bezpośrednich meczach, a nie te, które miały lepszy bilans bramkowy. Mimo to ZLPN zadecydował inaczej.
Finalnie Komisja ds. Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej, na wniosek Prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka postanowiła, że zarówno Motor Lublin, jak i Hutnik Kraków będą w sezonie 2020/2021 uczestniczyć w rozgrywkach II ligi.
Przypomnijmy, o przepustkę do wyższej ligi starali się Hutnik Kraków i Motor Lublin, a po zawieszeniu rozgrywek z powodu koronawirusa walka między nimi toczyła się o interpretację regulaminu rozgrywek.
W grupie IV dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik.
Hutnik przedstawił też sporo dokumentów na poparcie swoich tez. Chociażby zatwierdzoną przez LZPN tabelę po ostatnim meczu ligowym w 2019 roku, w której przy tej samej liczbie punktów wyżej są drużyny lepsze w bezpośrednich meczach, a nie te, które miały lepszy bilans bramkowy. Mimo to ZLPN zadecydował inaczej.
Finalnie Komisja ds. Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej, na wniosek Prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka postanowiła, że zarówno Motor Lublin, jak i Hutnik Kraków będą w sezonie 2020/2021 uczestniczyć w rozgrywkach II ligi.
Na arkusz składa się dziewięć znaczków Poczty Polskiej o nominale A do 350g, dzięki nim wysłać można zatem klasyczny list nierejestrowany. Znaczki w arkuszu wydane są w 3 wzorach i składa się na nie 5 sztuk znaczków z herbem i oznaczeniem jubileuszu 70 lecia oraz po 2 znaczki z kapitanem drużyny Krzysztofem Świątkiem i z wypisanymi sukcesami piłkarskiej sekcji. Całość dopełniają napisy Hutnik Kraków 70 lat.
W środę 17 czerwca odbędzie się ostatnia gra podczas okresu roztrenowania. Rywalem Hutnika będzie Unia Tarnów. Mecz odbędzie się w Mościcach.
Sparing
Hutnik – Wiślanie 4-4 (2-3)
Linca 2. Hafez, Kieliś – Żaba, testowany (k), Lampart (k), Adisa Monsuru
Hutnik: Dul (testowany 1) – testowany 2, testowany 3 (testowany 4), Garzeł, Tetych (Pyciak) – Matysek (Drąg), Reczulski (Kieliś), Handzlik (Rak), Linca, testowany 5 (Łapczyński) – Hafez
Źródło: nh2010.p
W latach 60-tych Hutnik Nowa Huta był dwukrotnym drużynowym mistrzem Polski w boksie. Wychował wielu medalistów Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata, Europy i Polski.
Trener Bolesław Olejniczak oraz jego podopieczni m.in. Stanisław Dragan, Lucjan Słowakiewicz, Stefan Skałka, Władysław Jędrzejewski i wielu innych znakomitych pięściarzy przez wiele lat sławiło klub z Nowej Huty.
Źródlo: nh2010.pl
Przypomnijmy, o przepustkę do wyższej ligi starali się Hutnik Kraków i Motor Lublin, a po zawieszeniu rozgrywek walka między nimi toczyła się o interpretację regulaminu rozgrywek.
W grupie IV dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik.
Hutnik przedstawił też sporo dokumentów na poparcie swoich tez. Chociażby zatwierdzoną przez LZPN tabelę po ostatnim meczu ligowym w 2019 roku, w której przy tej samej liczbie punktów wyżej są drużyny lepsze w bezpośrednich meczach, a nie te, które miały lepszy bilans bramkowy. Mimo to ZLPN zadecydował inaczej.
– Tak jak w filmie „Piłkarski poker” wydarzył się cud. Do II ligi awansowała druga drużyna w tabeli Motor Lublin, a nie pierwsza, czyli Hutnik Kraków. Tę decyzje podjął Lubelski Związek Piłki Nożnej, czyli związek, w którym gra drużyna Motoru Lublin. Ta sytuacja budzi ogromne kontrowersje – mówił Rafał Komarewicz.
W związku z tym powstał projekt rezolucji, która zostanie poddana pod głosowanie na środowej sesji Rady Miasta. Rezolucji skierowanej do ministerstwa sportu i szefa PZPN Zbigniewa Bońka.
W rezolucji możemy przeczytać:
„Rada Miasta Krakowa nie zgadza się na niezwykle kontrowersyjną, dyskryminującą i kuriozalną decyzję Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, której efektem jest awans klubu Motor Lublin do II ligi rozgrywek piłkarskich (…). Wyrażamy zdecydowane stanowisko, iż nie zgadzamy się na takie samowolne rozstrzygnięcie Lubelskiego Związku Piłki Nożnej i wnosimy o zbadanie całej sprawy przez Polski Związek Piłki Nożnej. O tak kluczowej sprawie, jak awans do wyższej klasy rozgrywkowej decydować powinny wyłącznie wyniki sportowe. Te natomiast przemawiają za Hutnikiem Kraków – liderem III ligi grupy IV i zwycięzcą bezpośredniego meczu z Motorem Lublin”.
– W regulaminie III ligi grupy 4 jasno jest stwierdzone, że przy równej liczbie punktów dwóch zespołów decyduje bilans bezpośrednich spotkań. Mamy poparcie czterech kancelarii prawnych odnośnie interpretacji regulaminy, który mówi, że jeżeli cykl spotkań został przerwany (red. przez sytuację z epidemią), to liczy się bilans bramek wynikający z bezpośrednich spotkań. A ten jest taki, że jedyny meczy Hutnika z Motorem Lublin wygraliśmy my i to otwiera nam drogę do awansu do II ligi – mówił Artur Trębacz.
Hutnik domaga się anulowania uchwały zarządu LZPN z 16 maja. Ponadto Artur Trębacz widzi rozwiązanie tej sytuacji w awansie… dwóch drużyn Hutnika i Motoru. Polski Związek Piłki Nożnej może w nadzwyczajnej, kontrowersyjnej sytuacji, podjąć decyzję o awansie dwóch drużyn. I taką nadzieję prezesowi Hutnika dała wtorkowa, poranna rozmowa z wiceprezesem PZPN Markiem Koźmińskim.
– Powiedział, że nie jest to wykluczone. Więc trzeba będzie wprowadzić jakieś niestandardowe rozwiązanie, żeby nas nie skrzywdzić – dodał prezes Trębacz.
Fot: Hutnik Kraków
O przepustkę do wyższej ligi starali się Hutnik Kraków i Motor Lublin, a po zawieszeniu rozgrywek walka między nimi toczyła się o interpretację regulaminu rozgrywek.
W grupie IV dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik.
Hutnik przedstawił też sporo dokumentów na poparcie swoich tez. Chociażby zatwierdzoną przez LZPN tabelę po ostatnim meczu ligowym w 2019 roku, w której przy tej samej liczbie punktów wyżej są drużyny lepsze w bezpośrednich meczach, a nie te, które miały lepszy bilans bramkowy. Mimo to ZLPN zadecydował inaczej. Prezes Artur Trębacza zadeklarował, że złoży stosowne odwołania od decyzji lubelskiego związku.
W grupie IV, w której gra Korona II Kielce, dwie pierwsze drużyny – Hutnik Kraków i Motor Lublin – mają tyle samo punktów – po 36. Od kilku tygodni trwają głośne dyskusje, kto powinien awansować. Motor ma lepszy bilans bramkowy, ale bezpośredni mecz wygrał Hutnik, rewanż się natomiast jeszcze nie odbył. Włodarze obu klubów nie odpuszczają i starają się wskórać jak najwięcej, aby wpłynąć na korzystną dla siebie decyzję związku.
Okazuje się jednak, że sprawa awansu może rozstrzygnąć się na boisku. Baraż między Hutnikiem o Motorem byłby meczem niezależnym od całych rozgrywek (wynik krakowskiego, jedynego w tym sezonie spotkania obu zespołów nie miałby żadnego znaczenia). Miałby się odbyć na terenie neutralnym. Kiedy?
W rozmowach oficjalnych i półoficjalnych mówi się, że taki mecz może być rozegrany do końca czerwca. Jeśli nie zostaną zwolnione restrykcje państwowe, epidemiologiczne, wówczas Hutnika i Motor, zespoły i ich otoczenie, obejmie się mniej więcej takimi profilaktycznymi działaniami, badaniami, jak drużyny dla przykładu II-ligowe.
– Bardzo byśmy chcieli aby rozstrzygnięcia zapadły w sposób sportowy. Po to prowadzimy kluby, po to się angażujemy. Wszystkim zależy na tym, byśmy grali i rywalizowali na boisku. – zapewnia Artur Trębacz, prezes Hutnika – Jednak jestem pełen obaw, że rozegranie wszystkich pozostałych ligowych kolejek może okazać się niemożliwe.
Niestety odwołanie rozgrywek od IV ligi czy rozgrywek młodzieżowych wskazuje na to, że III liga może nie wznowić swoich rozgrywek w tym sezonie. Pandemia koronawirusa w sposób brutalny uświadomiła nam, że nie byliśmy przygotowani na taki stan rzeczy. W ciągu ostatnich lat nikt nie myślał, że władze piłkarskie będą musiały zmierzyć się z podjęciem tak trudnych decyzji. W związku z tym, klub sportowy Hutnik przygotował pamiątkową serię gadżetów, a swoją kolekcję nazwał „Huta Dzielnicą Lidera”.
– Panująca na świecie sytuacja jest sytuacją wyjątkową, czymś czego nikt nie był w stanie sobie wyobrazić. Pomimo tego, że od teraz nasze życie zmieni się, to jednak miesiące marzec i kwiecień na długo pozostaną w pamięci wszystkich. – mówi Marcin Kądziołka, specjalista ds. marektingu i PR – Stąd pomysł na wypuszczenie serii gadżetów, która przypominać będzie nam po latach o tych wydarzeniach i o tym w jakim momencie koronawirus zastał nasz klub. W końcu przytrafiło się to w momencie kiedy liderem III ligi grupy IV był Hutnik, a Nowa Huta dumnie nosiła nazwę „Dzielnicy lidera”.
Wprowadzone do sprzedaży gadżety w oryginalny sposób o tym informują. Z grafiki dowiedzieć się możemy kim według słownika języka polskiego jest lider, jak wygląda tabela i regulamin rozgrywek na stronie Lubelskiego Związku Piłki Nożnej oraz jaki był wynik bezpośredniego spotkania pomiędzy Hutnikiem i Motorem Lublin. Kubeczki, magnesy, podkładki pod myszkę oraz puzzle są do zakupienie poprzez sklep internetowy Hutnika pod adresem: sklep.nh2010.pl
Nie są na razie znane terminy kolejnych etapów „odmrażania” sportu w czasie pandemii koronawirusa w Polsce. Wiadomo jednak, że w trzecim etapie zostaną przywrócone zajęcia sportowe w salach i halach. Będzie mogło brać w nim udział maksymalnie sześć osób. Będą umożliwione także treningi grupowe w sportach zawodowych.
Źródło: nh2010.pl
Ankieta znajduje się pod linkiem: https://zuzelkrakow.webankieta.pl/
Info: nh2010.p
W najbliższym czasie ogłoszone zostaną odświeżone zasady członkostwa w Stowarzyszeniu Nowy Hutnik 2010. Pojawią się cztery kategorie członkostwa dla dorosłych oraz dodatkowa skierowana do dzieci. Kibice otrzymają plastikowe karty kibica, drobne upominki, dostęp do specjalnej grupy na facebooku czy możliwość zakupu limitowanych serii gadżetów klubowych skierowanych tylko do członków stowarzyszenia. Już teraz zapraszamy wszystkich aktywnych członków oraz nowe osoby chcące przystąpić do stowarzyszenia do kontaktu mailowego: [email protected].
Kolejną nowością, która ujrzy światło dziennie na wiosnę jest profesjonalny sklep kibica on-line. Dzięki współpracy z firmami Irmar oraz ZrobiSie już rozpoczęły się nad nim prace. Gadżety kupować będzie można przez internet, a swoje zamówienia opłacać błyskawicznym przelewem lub kartą. Później towary dostarczy kurier lub samodzielnie odbierzemy w paczkomacie albo siedzibie firmy ZrobiSie.
Projekt klubowego sklepu powstawał będzie stopniowo i na pewno będzie się rozwijał. Na początku asortyment będzie ograniczony, jednak z czasem mamy w planach jego znaczną rozbudowę. Jedną z funkcjonalności sklepu ma być możliwość opłacenia składki przez członków stowarzyszenia – wyjaśnia Artur Trębacz. – Mogę zapewnić również, że w sklepie pojawią się wyczekiwane przez naszych kibiców oficjalne gadżety klubowe z okazji 70 lecia klubu.
Seria pierwszych limitowanych gadżetów dostępna będzie w postaci magnesów-cegiełek już od pierwszego spotkania na Suchych Stawach Na specjalnie ustawionych stoiskach dostępne będą magnesy z bohaterami wybranej przez kibiców jedenastki 70-lecia. Na każdym meczu dostępny będzie tylko jeden bohater drużyny 70-lecia, aby zdobyć cały komplet kibice powinni pojawić się na wszystkich spotkaniach Hutnika. Limitowana edycja, powstanie jedynie 70 kompletów magnesów.
Na zdj: Prezes Artur Trębacz (po lewej) i trener Leszek Janiczak/fot-Marcin-Kadziolka
Hutnicy wygrali więc rozgrywki grupowe i w ćwierćfinale rywalizowali z drugim zespołem grupy D Rodłem Opole. Podopieczni trenerów Krzysztofa Świątka i Łukasza Kędziory całkowicie dominowali w tym spotkaniu od pierwszej do ostatniej minuty i zasłużenie zwyciężyli 4-0. Znakomite akcje finalizowali kolejno: Bil, Boratyński, Igor Gałek i Warjan.
Mecz półfinałowy z faworyzowaną Akademią Piłkarską Reissa także przebiegał pod dyktando Hutnika. Podkreślali to także fachowcy i komentatorzy w relacji na żywo na oficjalnym kanale PZPN. Zespołowe akcje, znakomita technika użytkowa, świetny pressing, wychodzenie na pozycje i postawa fair play cechowały grę Dumy Nowej Huty. Niestety w 17 minucie przydarzył się naszym chłopcom jeden jedyny błąd indywidualny. Gracz AP Reissa przejął piłkę, minął bramkarza Mateusza Michalskiego i mimo rozpaczliwej interwencji Ksawerego Halo skierował piłkę do bramki. Hutnicy dzielnie walczyli do końca półfinału, mieli kilka szans do zdobycia bramki wyrównującej, ale musieli uznać wyższość rywali.
Gratulacje i brawa należą się całej 10-osobowej drużynie Hutnika oraz dwójce trenerów. Barwy Hutnika reprezentowali dziś: Mateusz Michalski – Mikołaj Władyka, Kacper Warjan, Szymon Bil, Kacper Rzepka, Ksawery Halo, Kacper Migdał, Igor Gałek, Kacper Boratyński i Miłosz Adamczyk. Trenerzy to wspomnieni Krzysztof Świątek i Łukasz Kędziora.
Info/fot: nh2010.pl
Poniżej przedstawiamy sylwetkę bramkarza 70-lecia Hutnika Kraków Zbigniewa Urbańczyka.
URBAŃCZYK Zbigniew (ur. 19.04.1954) Występy w Hutniku: 159/0 (II liga 99/0, III liga 54/0, Puchar Polski 6/0)
Pan Zbigniew jest wychowankiem Hutnika. Przygodę z piłką nożną rozpoczynał w wieku 9 lat. Najpierw był napastnikiem, ale szybko stanął w bramce… Jego pierwszym szkoleniowcem był Józef Strojny, legenda Hutnika z lat 50-tych. W bramce III-ligowych rezerw debiutował w wieku 17 lat. W sezonie 1971/1972 bronił w drużynie juniorów, która dokonała rzadkiego wyczynu. W całym sezonie nie zaznała porażki i po raz pierwszy w historii klubu juniorzy z Suchych Stawów mogli walczyć o mistrzostwo Polski na szczeblu centralnym. W turnieju finałowym w Kraśniku z kompletem punktów triumfowali juniorzy Odry Opole. Hutnicy wywalczyli brązowe medale.
Oprócz Urbańczyka w drużynie juniorów z 1972 roku pierwsze skrzypce grali Zbigniew Bławat, Stanisław Kruszec i Józef Konieczny. Drużynę prowadził trener Jerzy Pest, a pomagał mu wspomniany Strojny. W pierwszej drużynie Hutnika Urbańczyk zadebiutował u trenera Trampisza w sierpniu 1973 roku w meczu z Arkonią (3-3), zmieniając przy stanie 2-3 Eugeniusza Drewniaka. Wkrótce Drewniak opuścił Suche Stawy, a jego zmiennik na lata został pierwszym bramkarzem. Już od początkowych występów 19latek był pewnym punktem drużyny z Suchych Stawów. Mimo świetnej postawy młokosa w sezonie 1973/74 Hutnik spadł z II ligi. Urbańczyk bronił w III lidze, a od 1976 roku znów w II lidze. Po kolejnym spadku w 1978 roku miał ofertę z Arki Gdynia, ale ostatecznie pozostał na Suchych Stawach. Dopiero latem 1980 roku opuścił Hutnika i wyjechał do Francji, gdzie pracował i grał w klubie zakładowym.
Po powrocie z zagranicy występował jeszcze w Tramwaju Kraków. Pod koniec lat 80-tych rozpoczął pracę szkoleniową w Hutniku. Był trenerem rezerw, bramkarzy oraz trampkarzy. Pod jego okiem przygodę z futbolem zaczynali znani zawodnicy, m.in. Marcin Wasilewski. Prowadził też seniorów Karpat Siepraw i Proszowianki. Od końca lat 80-tych rozpoczęła się jego bogata kariera sędziowska. Jesienią 1990 roku, podobnie jak i Hutnik, sędzia Urbańczyk zadebiutował w ekstraklasie. Jako główny arbiter sędziował w niej przez 11 lat. Był też międzynarodowym sędzią asystentem. Biegał z chorągiewką m.in. w meczu Realu Madryt w Lidze Mistrzów, czy w eliminacjach mistrzostw świata (Izrael – Francja). W latach 2000 – 2002 był koordynatorem szkolenia w Hutniku. Obecnie jest obserwatorem sędziowskim szczebla centralnego.
Info: nh2010.pl
Po każdej godzinie ślizgawki będą przeprowadzane półgodzinne przerwy techniczne. Na lodowisko będzie można wejść od strony wjazdu południowego (brama nr 7) TAURON Areny Kraków.
Płatność za usługi tylko gotówką. W TAURON Arenie Kraków przy wejściu nr 1 znajduje się bankomat.
Goście będą mogli bezpłatnie korzystać z miejsc parkingowych znajdujących się na zewnątrz TAURON Areny Kraków.
Uroczystość rozpoczął prezes Hutnika Artur Trębacz. Następnie głos zabrali zaproszeni goście: Rafał Komarewicz – Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, a jednocześnie przewodniczący klubu Przyjazny Kraków, Sławomir Pietrzyk – Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, Dominik Homa – radny Przyjaznego Krakowa, Wiceprzewodniczący Komisji Sportu RMK, Jan Tadeusz Duda – Przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego, Marek Mazurek – członek zarządu MPEC S.A.
Wśród zaproszonych gości nie zabrakło przedstawiciela MZPN, którym tym razem był trener Władysław Łach – były szkoleniowiec Hutnika, a dziś przew. Wydziału Szkolenia MZPN. Oczywiście pojawili się także przedstawiciele Dzielnicy XVIII i Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.
Uroczystościom religijnym przewodniczył proboszcz parafii Cystersów w Mogile Ojciec Wincenty Zakrzewski. Szczególnym gościem na hutniczej wigilii był Przemysław Sztuczkowski – prezes sponsora głównego naszego klubu firmy Cognor Holding SA, który nie krył poruszenia niezwykłą atmosferą na spotkaniu. Dodajmy, że podczas tegorocznej wigilii została przedłużona umowa sponsorska Hutnika z firmą Cognor,. Nie zabrakło przedstawicieli innych firm wspierających nasz klub, reprezentowanych przez: Daniela Maja (Max-Grill), Mariusza Mizaka (Mar-Rob), Roberta Pieńkowskiego (Don Roberto), Jarosława Sysło (El-Efekt) czy Alicję i Daniela Urbańców (Irmar).
Firma „Krakowskie Wypieki” zapewniła wiele ciast i wypieków na uroczystość, za co serdecznie dziękujemy. Dzięki uprzejmości pani fotograf z Atelier Fotograficznego „Duet” wykonano pamiątkowe zdjęcie wszystkich piłkarzy i trenerów hutniczej Akademii.
Ze strony gospodarzy – oprócz wspomnianego prezesa Trębacza – Hutnika reprezentowali jego oddani działacze: Arkadiusz Maśko, Tomasz Job, Leszek Janiczak, Jakub Oważany, Michał Wiącek, Jarosław Adamczyk, Paweł Dudek czy Maciej Zysek. Nie zabrakło trenerów i kierowników drużyn Hutnika na czele z: Piotrem Gaździckim, Grzegorzem Staszewskim, Łukaszem Sosinem, Walidem Kandelem, Jerzym Lipczyńskim, Rafałem Skórskim, Łukaszem Kawą, Maksymilianem Habowskim, Maciejem Papieżem, Krzysztofem Gąsienicą, Pawłem Byrskim, Jakubem Doboszem, Rafałem Nawrotem, Przemysławem Antoniakiem, Mateuszem Kotwicą, Krzysztofem Świątkiem, Mariuszem Bieniasem, Łukaszem Kędziorą, Wojciechem Pitułą, Mateuszem Królem, Gabrielem Nowakiem, Ryszardem Jantosem, Adrianem Łaneckim i wieloma innymi.
Nie zabrakło byłych działaczy i kibiców Hutnika. Byli przedstawiciele sekcji siatkówki, piłki ręcznej i pięściarskiej.
W tej podniosłej i serdecznej atmosferze życzono sobie zdrowych, radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia i samych sukcesów w 2020 roku. Roku 70-lecia naszego klubu.
Info: nh2010.pl
– Patrząc na tabelę – tak jestem zadowolony, w punktach można było ugrać trochę więcej, że przypomnę mecze w Puławach, z Wisłą Sandomierz u siebie, czy z Siarką u siebie. Gdyby te pojedynki były zwycięskie byłoby idealnie. Liga jest jednak wyrównana – to bardzo dobrze – i każdy może stracić punkty wszędzie. Ważne było, że nie zagraliśmy meczu poniżej pewnego poziomu, dobrego poziomu. Zdarzały się co prawda gorsze fragmenty meczów, ale w wielu przypadkach wychodziliśmy obronną ręką z opresji. Emocji na naszych meczach z pewnością nie brakowało i to powinno się też podobać kibicom, a przecież gramy dla nich.
– A gdybyś miał wybrać najlepszy i najgorszy mecz Hutnika w tej rundzie?
– Trudno wybrać najlepszy i najgorszy… Na pewno dla kibica będą to inne pojedynki, dla mnie inne. Gdy ktoś oglądał nasz mecz w Kraśniku to była naprawdę fajna gra dla oka, piękne bramki i duże emocje. To kibicom się podoba. Dla mnie to w spotkaniu z Motorem Lublin drużyna zagrała świetnie. Motor nie był w stanie wiele z działać w ataku, padła wprawdzie tylko jedna bramka i to w końcówce po stałym fragmencie, ale za konsekwencję i dyscyplinę taktyczną w tamtym meczu należą się drużynie wielkie brawa. Najsłabszy mecz też trudno wybrać, bo tak jak powiedziałem wcześniej były to fragmenty słabej gry i tutaj postawiłbym na pierwszą połowę w Puławach i drugą połowę w Kielcach. Cały czas dążymy do tego, żeby tych słabych momentów było jak najmniej.
– W przerwie letniej awizowaliśmy w hutniczych mediach społecznościowych przybycie do klubu czterech asów. Doszli bowiem zawodnicy zaprawieni w bojach zarówno w I, jak i w II lidze, z którymi kibice wiązali określone nadzieje. Czy ty, jako trener jesteś zadowolony z Mateusza Gamrota, Arka Garzeła, Tomka Ogara i Pawła Pyciaka. Z ich gry i postawy na boisku?
– Zacznę od Mateusza Gamrota. To wspaniały piłkarz, jak i człowiek oddany Hutnikowi. Wszyscy chcielibyśmy go widzieć w takiej dyspozycji jak np. w meczu z Resovią w Pucharze Polski. Zagrał wtedy znakomicie. Naturalnie nie każdy mecz jest taki sam. Ale, co by się nie działo na murawie, to „Mały” zawsze zostawia na niej serce. Z Krzysiem Światkiem rozumieją się doskonale i to daje efekty na boisku oraz – co równie ważne – w szatni. To jest na pewno zawodnik na inną ligę. Spokojnie poradziłby sobie w I lidze, ale myślę, że również w ekstraklasie. Trójka zawodników, która przyszła z Garbarni była sprowadzona na konkretne pozycje. Arek Garzeł na środek obrony, Tomek Ogar jako napastnik, a Paweł Pyciak na skrzydło. Od początku trudno było się im przestawić na grę jaką preferujemy. Zdecydowanie najszybciej w drużynę wszedł Garzeł i stał się mocnym punktem zespołu. Ale stać go na więcej i wierzę, że na wiosnę będzie prawdziwym liderem gry obronnej. Z postawy Tomka i Pawła w meczach trudno być zadowolonym… Podkreślam w meczach, bo ciężko pracują na treningach, widać ich zaangażowanie i chęć przełamania, bo oni wiedzą, że oczekiwania były większe.
– W czerwcu hutnicza młodzież odniosła wielki sukces, awansując do elitarnej CLJ. Kilku młodych zawodników weszło do kadry. Jak ich postrzegasz?
– Z drużyny juniorskiej, która awansowała do CLJ w kadrze pierwszego zespołu są: Adam Dul, Kacper Szewczyk, Miłosz Drąg, Patryk Matysek, Filip Handzlik, Norbert Leśniak, Kamil Broda, Piotr Cholewa i Dawid Źródlewski. To spora grupa. Od nich zależy jak potraktują swoją szansę. Przejście z juniora do piłki seniorskiej to trudny proces i nie każdy z nich wejdzie na poziom seniorski w ciągu roku. Z tej grupy w ostatnich meczach rundy jesiennej dwóch zawodników grało w podstawowym składzie – Drąg i Dul. Handzlik w Nowym Targu zagrał od początku i strzelił bramkę. Leśniak zagrał w trzech pierwszych meczach. Zdarzały mu się błędy, jak każdemu, tylko, że akurat jego pozycja jest taka, że każdy błąd praktycznie kończy się bramką. Pod koniec rundy widać było, że Norbert zrobił duży postęp i mam nadzieję, że na wiosnę będzie walczył o pierwszą „11”. Matysek wchodził w kilku meczach, nie było mu łatwo walczyć z rosłymi obrońcami. Wierzę, że po przepracowaniu okresu przygotowawczego częściej będzie pojawiał się na boisku, ale musi bardziej postawić na piłkę. Szewczyk, Broda, Cholewa i Źródlewski nie zagrali w rundzie jesiennej, ale przez treningi i grę w drugiej drużynie robią ciągły postęp. Ja to widzę, ale tak jak powiedziałem wcześniej: niektórym wystarczy pół roku, a dla innych nawet rok to za krótki okres, by odnaleźć się w seniorach.
– Zatrzymajmy się przy ocenach. Hutnik ma dobry atak i słabą obronę. Czy z taką diagnozą, wynikającą przecież z analizy bilansu bramkowego się zgadzasz?
– Patrząc tylko na bilans to można tak powiedzieć, ale to jest duże uproszczenie. Tracone bramki są konsekwencją naszego stylu gry, gry ofensywnej, dążącej do strzelania bramek. To się podoba kibicom i sprawia większą przyjemność zawodnikom na boisku. Przynosi też, jak się okazuje, efekt w tabeli. Kilka bramek straciliśmy jednak po zgubieniu piłki na własnej połowie, to naturalnie nie powinno się zdarzyć, ale grając takim stylem, to się może wydarzyć. Pracujemy nad tym, by tych strat, błędów, które popełniamy było jak najmniej. W defensywie gra cała drużyna i to cała drużyna ponosi odpowiedzialność za błędy, tak samo w ataku, widzimy tylko strzelców, ale żeby oddać celny strzał z dobrej pozycji to cała drużyna musi na to pracować i każdy wnosi cegiełkę do strzelonych bramek. Póki co nasi najlepsi strzelcy to pomocnicy i Patryk Kołodziej. Znakomicie, by było mieć takiego napastnika, który strzelałby sporo bramek, ale takich jest niewielu na rynku. Będziemy go nadal szukać i może w końcu trafimy na naszego „kilera”.
– Porozmawiajmy o zmianach kadrowych, jakie mogą zajść w drużynie. Możemy już podać jakieś konkrety. Kto odchodzi? Kto jest w kręgu zainteresowania? Prezes wspomniał w wywiadzie radiowym o napastniku z zagranicy? Czy możesz dodać coś więcej o nim?
– Zawsze w przerwach między rundami powinni pojawić się nowi zawodnicy i pewnie tak też znów będzie u nas. Taką mam koncepcję i będę jej wierny. Jak wspomniałem wcześniej, szukamy napastnika i mamy kilku kandydatów. Ten, o którym wspomniał prezes w jednym z wywiadów może się nie pojawić, bo ściągnięcie go to dość długa procedura. Otrzymanie wizy, pozwolenie na pracę itd. Jeżeli nie będzie z nami najpóźniej od 1 lutego, to z niego zrezygnujemy. Wiemy też, że zawodnicy z Afryki, bo o takim mówimy, nie aklimatyzują się łatwo, zwłaszcza o tej porze roku. Przyjadą też inni, z zagranicy i z Polski. Na pewno przyjdzie do nas nowy bramkarz oraz skrzydłowy. To są pozycje, na które powinniśmy znaleźć odpowiednich ludzi, którzy podniosą poziom.
– A kto odejdzie?
– Z młodych zawodników, którzy mają ważne kontrakty to zgodę może dostać jedynie Dawid Linca, ale tylko w sytuacji konkretnej propozycji dla klubu i dla niego. Dojrzał on już do występów w wyższej lidze, ale nic na siłę. Jeszcze pół roku Dawida w Hutniku sprawi, że będzie on jeszcze lepszym piłkarzem. Możliwe też, że kilku zawodników wypożyczymy. Dotyczy to piłkarzy z rocznika 2000, aby poprzez ciągłą grę np. w IV lidze byli oni gotowi na powrót i grę w Hutniku w kolejnym sezonie.
Rozmawiał Bartosz Sowa z nh2010.pl
W ligowej ekipie grał z tak wybitnymi zawodnikami jak: Marek Karbarz, Bronisław Bebel, Jerzy Kołodziejski, Marian Kowal, a wkrótce także z: Wacławem Golcem, Ryszardem Jurkiem, Zdzisławem Jabłońskim, Robertem Ratajczakiem, Markiem Toporem czy Andrzejem Martyniukiem.
Jego trenerami w Hutniku byli tak znakomici fachowcy jak: Jerzy Piwowar, Zdzisław Kobędza i Emilian Siracki. Pogrzeb Ireneusza Sańki odbędzie się w piątek, 29 listopada o godz. 10.20 na cmentarzu w Grębałowie.
Info: nh2010.pl
Dzień wcześniej na dawnym B1 odbędą się derby juniorów młodszych Krakus – Hutnik II. Grać będą również trampkarze i młodzicy.
Poniżej kilka ważnych informacji organizacyjnych dla kibiców, którzy wybiorą się na mecz Hutnik – Avia:
1. Od godziny 12:00 otwarte będą kasy od strony ulicy Klasztornej i od strony „okrąglaka”, bliżej Hali Suche Stawy.
2. Wejście przy budynku klubowym tylko dla posiadaczy karnetów VIP.
3. Bilety na mecz w cenie: 12 złotych normalne i 7 złotych ulgowe: kobiety; młodzież w wieku 13-16 lat – wyłącznie po okazaniu legitymacji szkolnej; emeryci i renciści – po okazaniu ważnej legitymacji ZUS.
4. Wstęp bezpłatny mają dzieci poniżej 12 roku życia, na podstawie ważnej legitymacji szkolnej.
5. Obowiązuje zakaz wnoszenia alkoholu.
6. Punkty gastronomiczne będą otwarte po obydwu stronach stadionu.
Patryk został także drugi raz pod rząd wybrany do 11 kolejki portalu PodkarpacieLive i w cuglach wygrywa facebookowe głosowanie kibiców Hutnika na najlepszego zawodnika drużyny w meczu ze Stalą Kraśnik.
Przypomnijmy, piłkarze Hutnika odwrócili losy niedzielnego spotkania i zwyciężyli w Kraśniku 3-2, choć do przerwy to miejscowi prowadzili 2-0 i przymierzali się już do historycznego objęcia fotela lidera ligi.
W 9 minucie braterską akcję przeprowadzili bracia Królowie. Rafał dośrodkował w pole karne, a wysoki Kamil uderzeniem głową otworzył wynik meczu. Chwilę później Kamil Sobala znalazł się sam przed bramkarzem Jakubem Borusińskim, ale górą w tym pojedynku był golkiper miejscowych. Okazje do wyrównania miał także Dawid Linca, który najpierw główkował obok bramki, a następnie jego strzał obronił Borusiński.
W 36 minucie doświadczony Paweł Kaczmarek dośrodkował z rzutu rożnego, a strzałem głową po raz drugi Mateusza Zająca pokonał Kamil Król. Na przerwę hutnicy schodzili wyraźnie zdenerwowani. To co ich doprowadziło do takiego stanu (oprócz wyniku) to czwarta w sezonie żółta kartka dla Sobali, który upadł w polu karnym Stali i został przez arbitra pochopnie i niezasłużenie posądzony o „symulkę”. Eliminuje to „Sobiego” z występu w kolejnym meczu.
Na drugą połowę Hutnik wyszedł niesamowicie zmobilizowany. Efekty bardzo dobrej gry szybko przyniosły efekt. W 51 minucie w polu karnym sfaulowany został wprowadzony na boisko w przerwie Tomasz Kurek. Strzał z 11 metrów w wykonaniu Mateusza Gamrota odbił Borusiński, ale pierwszy do piłki dopadł wspomniany Kurek i uderzył celnie w dalszy róg. W 71 minucie Patryk Kołodziej kapitalnie huknął z około 35 metrów w samo okienko i był już remis!
Niedługo później ten sam zawodnik przesądził o wygranej Hutnika. W 78 minucie Stal najpierw straciła obrońcę Marcina Świecha, który sfaulował przed polem karnym Kurka i ujrzał drugą żółtą kartkę, a za moment po rzucie wolnym Krzysztof Świątek dośrodkował na głowę Kołodzieja i ten po raz drugi utonął w objęciach kolegów. Gospodarze w końcowych minutach szczęścia szukali po stałych fragmentach gry, ale hutnicy zachowali czujność do końcowego gwizdka i wspólnie z grupą 50 najzagorzalszych fanów mogli świętować sukces.
Kolejny mecz Hutnika w sobotę 26 października na Suchych Stawach z Motorem Lublin.
Info: nh2010.pl
Trasa o długości ok. 4,2 km biegła od: Brama Główna ArcelorMittal Poland S.A. – Kraków (start) al. Solidarności, Plac Centralny, ul. gen. Wł. Andersa, ul. Ludźmierska, ul. Obrońców Krzyża i brama Technikum Gastronomicznego przy ul. Obrońców Krzyża (meta).
Celami sportowej imprezy jest uczczenie pamięci Bogdana Włosika i innych ofiar stanu wojennego, promocja miasta Krakowa i Nowej Huty oraz popularyzacja sportu, biegów rekreacyjno-sportowych, postaw patriotycznych i solidarności społecznej.
Bogdan Włosik był 20-letnim uczeń III klasy technikum, pracującym w Hucie im. Lenina, zastrzelony podczas demonstracji w Nowej Hucie.
13 października 1982, jak 13-tego każdego miesiąca w 1982, w miesięcznicę wprowadzenia stanu wojennego odbywały się w Krakowie manifestacje uliczne. Tego dnia były one szczególnie intensywne, gdyż 8 października Sejm PRL uchwalił nową ustawę o związkach zawodowych, która zdelegalizowała, zawieszoną 13 grudnia 1981 roku, NSZZ „Solidarność”. Pokojowe demonstracje w Nowej Hucie zostały zaatakowane przez ZOMO, co doprowadziło do wielogodzinnych walk ulicznych.
Bogdan Włosik został zastrzelony poza obszarem głównych walk – przy kościele w Bieńczuycach. Według najbardziej prawdopodobnej wersji wydarzeń, kapitan SB Andrzej Augustyn ubrany po cywilnemu usiłował zatrzymać stojących tam ok. 13-letnich chłopców. Jeden z chłopców krzyknął: „Ubek!” i wtedy Augustyn rzucił się do ucieczki. Przeskakując przez żywopłot wywrócił się. W panice sięgnął po broń i oddał śmiertelny strzał wprost w nadbiegającego Bogdana Włosika. Zgodnie z dokumentacją medyczną kula wystrzelona z pistoletu P-64 rozerwała m.in. wątrobę i śledzionę.
Odnosząc się natomiast do kary dla Hutnika Stachyra stwierdził: – Jego kibice też uczestniczyli w tym incydencie. Odpalili race, weszli na płytę boiska. Efekt: przy pustych trybunach odbędą się mecze Hutnik – Hetman Zamość (12 października) i Hutnik – Motor Lublin (26 października).
Tak to wygląda na dziś.
– Odwołamy się od decyzji Wydziału Dyscypliny – zapowiada członek zarządu Hutnika, a zarazem trener zespołu Leszek Janiczak.
– Tak drastyczna kara jest dla nas dużym zaskoczeniem, czujemy się pokrzywdzeni. Zrobiliśmy jako klub wszystko, żeby zabezpieczyć mecz, żeby odbył się z planem i z udziałem publiczności – bo łatwo jest powiedzieć, że gości nie przyjmujemy i rozegrać taki mecz.
Dodaje: – Wszystko, co złe, rozpoczęli kibice Wisłoki – przeskoczenie przez trybuny na boisko już przed meczem, potem cały czas prowokacje. Rzeczywiście, w końcówce wyskoczyła z sektora grupka kibiców, ale działanie służb było szybkie i sprawne, świadczy o tym przerwanie meczu tylko na 40 sekund. Sytuacja się uspokoiła, a kolejna przerwa była spowodowana tym, że po interwencji wyczuwalny był gaz, chodziło o to, żeby się przewietrzyło. Hutnik będzie starał się o zawieszenie lub złagodzenie kary. – Kibiców gości i tak nie możemy przyjmować, póki sektor jest zdewastowany. A dlaczego mają być karane dzieci z Akademii czy ich rodzice? Zamknięcie całego stadionu to przesada – przekonuje Janiczak.
Info: nh2010.p
Będzie to deser biegowy dla najmłodszych, odbywający się tuż po głównych zawodach dla dorosłych. Start biegów dla dorosłych organizowanych przez Fundację 4 Alternatywy rozpocznie się o godz. 10.00, a zawody dla dzieci – „biegowy deser”- wystartują od godz. 12.00.
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Zapisać może się każdy w wieku od 4 do 17 lat, kto przyjdzie pod opieką rodzica lub opiekuna prawnego do Biura zawodów, otwartego w dniu imprezy od godz. 11.00.
Fundacja 4 Alternatywy zachęca też do włączenia się w akcje dobroczynne: można przynieść sprzęt sportowy i ubrania, które już nie są używane. Zostaną one przekazane na rzecz pacjentów Ośrodków Leczenia, Terapii i Rehabilitacji Uzależnień Stowarzyszenia MONAR.
Będzie też okazja, by dołączyć do akcji „Człowiek zwierzakowi bratem”. By to zrobić – należy przynieść karmę (suchą lub mokrą) albo zabawki i koce dla zwierząt.
Celem organizacji biegów dla dzieci jest przede wszystkim upamiętnienie 70-lecia powstania Nowej Huty, promocja walorów największej dzielnicy Krakowa – Nowej Huty, upowszechnianie biegania, jako najprostszej formy ruchu oraz aktywizacja, a także integracja środowisk dzieci, młodzieży i dorosłych wokół działań służących dbania o tzw. „małą ojczyznę” – swoją dzielnicę.
– Uczestnicy mieli za zadanie zmieścić się w odpowiednim wymiarze czasu, ale najważniejszym elementem rywalizacji była segregacja śmieci podczas pokonywania wyznaczonej trasy. Biegacze musieli wrzucać je do odpowiedniego worka w określonym obszarze trasy. To, jak prawidłowo segregować, a tym samym rozróżnić śmieci, dowiedzieli się podczas prelekcji przed rozpoczęciem biegu – mówi Marcin Pawlik, szef Fundacji EcoTravel i organizator pierwszego nowohuckiego Trash Runu.
Bieg był dedykowany szczególnie rodzinom z dziećmi i tym którzy chcą mimo rywalizacji sportowej, zadbać o najbliższą okolicę. Uczestnicy Run Trash biegli trasą o długości 5,5 km – od Zalewu Nowohuckiego wzdłuż Doliny Dłubni, dalej przez Lasek Mogilski aż do Yacht Klubu Polska Kraków w Mogile. Na mecie marszobiegu na wszystkich uczestników czekały medale oraz wegetariański posiłek regeneracyjny.
Ten bieg ma większy wymiar edukacyjny. – Uczestnicy będą mieli za zadanie zmieścić się w odpowiednim wymiarze czasu, ale najważniejszym elementem rywalizacji będzie segregacja śmieci podczas pokonywania wyznaczonej trasy. Będą musieli wrzucać je do odpowiedniego worka w określonym obszarze trasy. To, jak prawidłowo segregować, a tym samym rozróżnić śmieci, dowiedzą się podczas prelekcji przed rozpoczęciem biegu – wyjaśnia Marcin Pawlik, szef Fundacji EcoTravel i organizator pierwszego nowohuckiego Trash Runu.
Bieg jest dedykowany szczególnie rodzinom z dziećmi i tym którzy chcą mimo rywalizacji sportowej, zadbać o najbliższą okolicę. Organizatorzy przewidzieli trasę o długości 5,5 km – od Zalewu Nowohuckiego wzdłuż Doliny Dłubni, dalej przez Lasek Mogilski aż do Yacht Klubu Polska Kraków w Mogile. Na mecie marszobiegu na wszystkich uczestników będą czekać medale oraz wegetariański posiłek regeneracyjny.
Termin: niedziela, 29.09.2019, godz. 9.00.
Zapisy: Aleksandra Wyszyńska-Pawlik – [email protected].
Organizacja: bieg w zespołach 2-osobowych – liczba miejsc jest ograniczona (100 par).
Szczegóły: www.fundacja.ecotravel.pl/rodzinny-trash-run-nowa-huta/
Wydarzenie Facebook: https://www.facebook.com/events/357845428456486/ Koordynator biegu: Jakub Bem [email protected].
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Bieg organizowany dzięki wsparciu z programu grantowego ArcelorMittal Poland „Działamy lokalnie”.
Hutnik obecnie reprezentuje naszą dzielnicę w rozgrywkach III ligi. Wielką ambicją całego klubu jest jednak wywalczenie w 2020 r. – w roku jubileuszu – awansu zespołu do II ligi. Klub chciały, by było to święto całej dzielnicy i by jak najwięcej mieszkańców Dzielnicy XVIII mogło bezpośrednio wspierać biało-błękitno-niebieskich w ligowej walce. Stąd też klub proponuje projekt „Wspieraj swój lokalny klub”, który łączy w sobie kilka elementów, których wspólnym mianownikiem jest wspieranie KS Hutnik Kraków.
Hutnik Kraków w 2020 r. będzie świętował 70. rocznicę powstania. Ten niemal rówieśnik Nowej Huty od 1950 r. jest sportową wizytówką dzielnicy. Z Hutnikiem związane są niemal wszystkie pokolenia mieszkańców dzielnicy, którzy tu trenowali, szkolili, działali lub po prostu kibicowali. Także teraz klub jest prowadzony społecznie przez członków Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010.
Hutnik obecnie reprezentuje naszą dzielnicę w rozgrywkach III ligi. Wielką ambicją całego klubu jest jednak wywalczenie w 2020 r. – w roku jubileuszu – awansu zespołu do II ligi. Klub chciały, by było to święto całej dzielnicy i by jak najwięcej mieszkańców Dzielnicy XVIII mogło bezpośrednio wspierać biało-błękitno-niebieskich w ligowej walce.
Stąd też proponujemy projekt „Wspieraj swój lokalny klub”, który łączy w sobie kilka elementów, których wspólnym mianownikiem jest wspieranie KS Hutnik Kraków.
Po pierwsze bardzo ważna jest integracja mieszkańców wokół klubu sportowego KS Hutnik Kraków. Już dziś na mecze Hutnika przychodzi bardzo wielu mieszkańców, których klub zachęca bardzo przystępnymi cenami wejściówek na mecze (12 zł bilet normalny), zniżkami m.in. dla kobiet, emerytów i rencistów, czy wręcz bezpłatnym wejściem dla dzieci poniżej 12 roku życia. Ponadto klub – prowadzący także grające z powodzeniem w najwyższych klasach rozgrywkowych drużyny juniorów starszych i młodszych oraz drużynę rezerw umożliwia kibicom oglądanie tych spotkań bezpłatnie. Wierzymy, że dzięki projektowi, którego celem jest m.in. nieodpłatne przekazywanie mieszkańcom dzielnicy 300 biletów na każdy mecz domowy Hutnika w 2020 r., jeszcze większa ilość osób, w tym tych które do tej pory nie uczęszczały na mecze piłkarskie będzie mogła brać w nich udział. Klub we współpracy z Radą Dzielnicy XVIII ustali sposób dystrybucji biletów w roku 2020 r., w którym Hutnik rozegra minimum 15 meczów ligowych w roli gospodarza.
Po drugie celem projektu jest wsparcie działalności sportowej stowarzyszenia poprzez pomoc w utrzymaniu infrastruktury sportowej, tj. boiska na stadionie głównym, dwóch boisk treningowych i terenów zielonych znajdujących się na terenie kompleksu Stadion Miejski Hutnik Kraków. Tereny te znajdują się pod bezpośrednim zarządem Stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, które wykorzystuje je zarówno do organizacji meczów piłkarskich wszystkich drużyn, od najmłodszych do oldbojskich, organizacji otwartych imprez sportowych, jak i bieżącej działalności szkoleniowej.
Koszty utrzymanie tych obiektów są jednak bardzo wysokie i pokrywane ze środków pochodzących ze składek członków stowarzyszenia i ze środków pozyskanych przez Nowy Hutnik 2010. Stąd też celem projektu jest pomoc klubowi w pokryciu kosztów związanych przede wszystkim z utrzymaniem boisk w 2020 r., w tym m.in. zakup środków potrzebnych do nawożenia terenów zielonych i wykonanie niezbędnych prac pielęgnacyjnych.
Zawody rozpoczęły się o godz. 9 i potrwały do godz. 13. Wzięło w nich udział kilkunastu zawodników, którzy przy słonecznej pogodzie zanęcali wodę i zarzucali wędki.
Po czterech godzinach zważono złowione ryby i wyłoniono zwycięzców,
Pierwsze miejsce zajął Wojciech Błaszkiewicz – 3750 g ryb, drugi był Jarosław Kurek – 358o g, a trzecie miejsce przypadło, Franciszkowi Bylinie – 3245 g. W niedzielę 15 września zawody odbędą się nad Zalewem Nowohuckim.
Hutnik do sekcji zaprasza zarówno młodzież, jak i osoby dorosłe. Przewidywane są zniżki dla młodzieży w wieku szkolnym oraz dla rodziców piłkarzy z Akademii, którzy szczególnie zapraszani są do treningów.
W latach 60-tych Hutnik Nowa Huta był dwukrotnym drużynowym mistrzem Polski w boksie. Wychował wielu medalistów Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata, Europy i Polski.
Trener Bolesław Olejniczak oraz jego podopieczni m.in. Stanisław Dragan, Lucjan Słowakiewicz, Stefan Skałka, Władysław Jędrzejewski i wielu innych znakomitych pięściarzy przez wiele lat sławiło klub z Nowej Huty.
Nie ma ograniczeń wiekowych dla uczestników marszu, a lekarze podkreślają, że spacer z kijkami ma zbawienny wpływ na stan zdrowia i kondycję każdego z nas, bo angażuje 90 proc. wszystkich mięśni. Szpital liczy na udział seniorów z ich dziećmi i wnukami.
Każdy uczestnik zostanie przebadany przed startem i po zakończeniu marszu. Fizjoterapeuci objaśnią technikę nordic walking, a dodatkowo wyjaśnią także jak chodzić, spać, siedzieć, odkurzać czy dźwigać zakupy w taki sposób, żeby jak najmniej obciążać główną podporę naszego ciała.
– Bardzo mile wspominam ten kilkuletni czas, gdy mieszkałem w nowohuckim internacie i trenowałem w Hutniku. Dzięki znajomości z moim ówczesnym trenerem i wychowawcą Michałem Wiąckiem oraz życzliwości tutejszych działaczy dane mi było wracać do formy właśnie na znanych mi obiektach. Bardzo za to dziękuję. Pozostaję w kadrze Leicester City. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do gry i uda mi się wywalczyć miejsce w drużynie – mówi Bartosz Kapustka.
Bartek przekazał klubowi prawdziwy rarytas – koszulkę meczową klubu Oud Haverlee Leuven ze swoim podpisem. Już wkrótce zorganizowana zostanie licytacja charytatywna, na którą zostanie ona przekazana. Sympatycznemu zawodnikowi życzymy zdrowia oraz realizacji celów sportowych. Liczymy, że wkrótce zobaczymy go na piłkarskich murawach.
Info: nh2010.p
Podopieczni trenera Krzysztofa Świątka przebywają na obozie letnim w Charsznicy i to w jego trakcie uczestniczyli w eliminacjach „Małopolska Cup 2019”.
W poniedziałek Hutnik II, rozgrywający swoje mecze w Zabierzowie odniósł 2 zwycięstwa i poniósł 1 porażkę, co pozwoliło zająć II miejsce w swojej grupie i dało awans do półfinału rozgrywek. MVP turnieju otrzymał zawodnik Hutnika – Paweł Szewczyk.
Natomiast Hutnik I rozgrywający swoje mecze na boisku KS Podłęże z kompletem zwycięstw i bilansem bramek 37:4 zajął pierwsze w grupie. Najlepszym bramkarzem turnieju został uznany zawodnik Hutnika – Mateusz Michalski. Najlepszym strzelcem turnieju został zawodnik Hutnika – Oliwier Repeta.
W turnieju półfinałowym rozgrywanym na bosku Pogoni Miechów w grupie spotkały się Hutnik I i Hutnik II. Ostatecznie do finałowego turnieju awansował Hutnik I. Najlepszym bramkarzem turnieju został zawodnik Hutnika – Oliwier Klarman. MVP turnieju został – Mikołaj Władyka. W konkursie wiedzy zwyciężył Michał Łuczyński, a „Mistrzem technki piłkarskiej” został Oliwier Repeta.
Info: nh2010.pl
Jak wyjaśnił wiceprezes Fundacji H. J. Wagnera Cezary Mróz, plan gier oraz inne szczegóły związane z udziałem polskich siatkarzy w Memoriale ustalono w porozumieniu z trenerem Vitalem Heynenem, aby stworzyć jego podopiecznym jak najlepsze warunki do sprawdzenia formy przed olimpijskimi kwalifikacjami, które odbędą się 9-11 sierpnia w Gdańsku.
W Krakowie kibice zobaczą nową gwiazdę naszego zespołu – Kubańczyka Wilfredo Leona, któremu kończy się tzw. karencja nałożona przez FIVB i odlicza dni do debiutu w reprezentacji Polski.
W Krakowie Heynen wystawi zapewne najmocniejszą drużynę. Wcześniej, podczas pierwszej fazy Siatkarskiej Ligi Narodów, a także w rozpoczynającym się 10 lipca w Chicago Final Six zdecydował się dać szansę zawodnikom szerokiej kadry.
W Final Six Polacy zmierzą się w grupie z Brazylijczykami i Irańczykami. Jeśli awansują do półfinałów, czeka ich konfrontacja z jedną z trzech ekip: Francją, Rosją lub USA.
Szczegółowy terminarz XVII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera:
Dodatkowo do codziennej obsługi obiektów pracowników utrzymania obiektów (w zakresie zadań m.in. dbanie o stan płyt posiadanych boisk oraz otoczenie zarządzanych obiektów).
– Szukamy pasjonatów dla których HUTNIK to coś więcej niż klub sportowy – mówi Artur Trębacz, prezes Hutnika Kraków.
Szczegółowe warunki pracy i płacy do uzgodnienia z władzami klubu.
Zainteresowanych prosimy o kontakt:
email [email protected]
tel. 790 848 808.
Info: nh2010.pl
Dawidek Sitarz bardzo potrzebuje pomocy. Przypomnijmy, że ten dzielny Wojownik walczy z groźną chorobą (Neuroblastoma IV stopnia).
Szczegóły poznacie tutaj: https://www.kawalek-nieba.pl/dawid-sitarz/.
Zapraszamy do dalszej pomocy poprzez wpłaty na portalu Siepomaga kliknij tutaj oraz w grupie na facebooku, gdzie są organizowane różne aukcje dla Dawidka: kliknij tutaj
W licytacji koszulek piłkarzy Hutnika zebrano kwotę 7 345 złotych.
Źródło: nh2010.pl
Zakup został sfinansowany z budżetu Dzielnicy XVIII.
Źródło: nh2010.pl
„Rodzinne pływanie” skierowane jest do krakowskich rodzin zamieszkałych na terenie Gminy Miejskiej Kraków. W ramach projektu rodziny mogą skorzystać z bezpłatnej nauki pływania pod okiem doświadczonego instruktora. W skład jednej rodziny może wejść maksymalnie pięć osób, tj. dwoje rodziców (lub rodzic) i max. 3 dzieci (od 5 lat do 16 roku życia).
Zajęcia w ramach „Rodzinnego pływania” odbywają się we wskazane poniżej weekendy od 6 lipca do 30 listopada 2019 r., w godzinach: 11.45 – 12.30, 12.30 – 13.15, 13.15 – 14.00
Terminy zajęć:
6, 7, 13, 14, 20, 21, 27, 28 lipca 2019 r.
3, 4, 10, 11, 17, 18, 24, 25, 31 sierpnia 2019 r.
14, 15, 21, 22, 28, 29 września 2019 r.
5, 6, 12, 13, 19, 20, 26, 27 października 2019 r.
2, 3, 9, 10, 16, 17, 23, 24, 30 listopada 2019 r.
Zapisy na „Rodzinne pływanie” przyjmowane są drogą elektroniczną – [email protected]
Inf. MK