Emocje do ostatniej sekundy

Goście już po 7 minutach meczu prowadzili po bramce Klichowicza. Gdy w 64 minucie na 2:0 dla Wisły podwyższył Retlewski, chyba wszyscy na Suchych Stawach pogodzili się z zerowym dorobkiem punktowym. O tym, że w piłkę gra się 90 minut goście pierwszy raz przekonali się w 83 minucie. Hutnicy mieli sporo szczęścia. Potężny strzał sprzed pola karnego po którym piłka odbiła się od poprzeczki a następnie od bramkarza Wisły – Zielińskiego, sprawił, że Hutnicy złapali wiatr w żagle.
I Hutnicy grali do samego końca. Ostatnie sekundy doliczonego czasu gry, dośrodkowanie w pole karne, kiks obrońcy z Puław, piłka trafia do Miechówki i cały stadion wybucha szałem radości.

Hutnik tej rundy nie zaliczy do udanych. Przedostatnie miejsce nie jest dobrym prognostykiem przed rundą wiosenną.

Warto na koniec wspomnieć o kibicach Hutnika, którzy w tym meczu świętowali 20-lecie istnienia swojej grupy kibicowskiej. Świętowanie odbyło się w kibicowskim stylu z dużą ilością pirotechniki.

II liga, 12.11.2022 – Stadion Suche Stawy
Hutnik Kraków – Wisła Puławy 2:2 (0:1)
Zieliński 83 (sam), Miechówka 90 – Klichowicz 7, Retlewski 64

Sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork)
Żółte kartki: Jurkowski, Lelek (obaj Hutnik)
Widzów: 500

Hutnik: Królczyk – Andrzejewski, Głogowski (90 Nowakowski), Jurkowski, Marcinkowski, Lelek, Drąg, Zawadzki, Świątek (72 Iwanicki), Kieliś, Assinor (78 Miechówka)
Wisła: Zieliński – Cheba (53 Gvozdenovic), Wiech, Majewski, Banach, Kaczmarek (79 Kołtański), Skałecki, Puton, Ryszka (79 Kona), Klichowicz (88 Furtado), Retlewski (79 Paluchowski)