„Dziurawa Aleja” w Nowej Hucie wciąż bez szansy na szybki remont

Mieszkańcy Nowej Huty skarżą się na fatalny stan Alei Solidarności - To już nie jest kwestia estetyki, ale bezpieczeństwa na drodze - mówią sfrustrowani kierowcy, którzy czekają na remont od 15 lat.

Pomimo zapowiedzi, że prace miały się zakończyć w ubiegłym roku, remont ulicy nadal się nie rozpoczął. Dziury na drodze stają się coraz większe, a kierowcy muszą uważać, żeby nie uszkodzić swojego auta. Mieszkańcy z niepokojem patrzą na tę sytuację i skarżą się na brak stosownych reakcji ze strony władz miasta. Dziurawa aleja to nie tylko problem dla samochodów, ale również dla rowerzystów i pieszych.




Okazuje się, że nie wszyscy mieszkańcy są zgodni co do remontu Alei Solidarności w Nowej Hucie. Niektórzy, paradoksalnie, są zadowoleni z odłożenia w czasie tych prac. Powodem jest utrata miejsc parkingowych, które niektórzy uważają za kluczowe dla komfortu życia na osiedlach położonych przy Alei. Mieszkańcy obawiają się utraty nawet kilkudziesięciu procent parkingu –  z prawie 400 miejsc miałyby zostać około 120.

 

Trudno się dziwić, że dla wielu mieszkańców brak miejsc parkingowych w pobliżu własnego mieszkania może być poważnym problemem. Ostatecznie decyzja o tym jak docelowo będzie wyglądać remont ulicy zależy od wyników konsultacji społecznych, nie należy jednak się spodziewać tego przed 2024 rokiem.

 

fot. Google street view




Polecane Video

Komentarze

Nie dodano jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze Wiadomości

Najczęściej czytane